Na dzień dobry kawa? Ale zbożowa . Zdrowie. Poniedziałek, 12 grudnia 2016 (08:07) Nie każdy lubi jej smak, lecz dla wielu będzie o niebo lepsza od szatana z Jak zrobić bigos z czerwonej kapusty: Cebule, marchew, pietruszkę kroimy w kosteczkę, kapustę szatkujemy drobno. Warzywa wkładamy do garnka, dodajemy pokrojonego w plastry ogórka kiszonego i jego sok, podlewamy szklanką wody, dodajemy liść laurowy, ziele angielskie, sól. Gotujemy aż warzywa lekko zmiękną (ok 15 min), dodajemy Niektóre kawy rozpuszczalne, napoje kawowe typu 2 w 1, zwłaszcza aromatyzowane, czekolada do picia, alkohole z dodatkami smakowymi, mieszanki herbaciane lub yerba mate. Kawa zbożowa, kakao i kawa z dodatkiem kawy zbożowej, napoje owsiane i słodzone słodem jęczmiennym, zbożowe „mleka” i „śmietanki”, piwo. Przyprawy Pomidor okroić w kostkę, dodać do sałaty. Cebulą pokroić w drobną kostkę, posypać sałatę. Doprawić. Skropić cytryną (opcjonalnie). Więcej o diecie, jadłospis na 14 dni i przepisy na potrawy. Przeczytaj, zanim zaczniesz stosować dietę. Wykaz warzyw, owoców i innych dopuszczalnych produktów. Bardzo pomocny jadłospis na 14 dni Chory nie powinien się przejadać. Zaleca się spożywanie 4–5 niewielkich, urozmaiconych posiłków w ciągu dnia. Najlepszym sposobem przyrządzania dań jest gotowanie w wodzie lub na parze, pieczenie bez tłuszczu w pergaminie lub rękawie. Źródła tłuszczu w niewielkich ilościach dodawać można do dań na surowo po przygotowaniu. pieczywo jasne czerstwe – 2 kromki (60 g), masło 82% tł. – 1 łyżeczka (10 g), mięso z piersi kurczaka pieczone lub gotowane (50 g), sałata masłowa – 2 listki (10 g), pomidor – 1 sztuka (150 g). Pomidora sparz wrzątkiem i obierz ze skórki. Z pieczywa możesz zrobić tosty, posmaruj je cienko masłem i ułóż kanapki. Warzywa i owoce można spożywać w postaci: owoców i warzyw samodzielnie. W tym czasie nie należy spożywać roślin strączkowych (bogate w białko i tłuszcze), ziemniaków (bogate w skrobię), ziarna zbóż (bogate w skrobię i białko), innych ziaren i orzechów (bogate w tłuszcze i białko), słodkich owoców, jak banany, gruszki Kawa zbożowa Kujawianka to codziennie niezastapiona dawka zdrowego stylu żcyia na Twoim stole. Smaczna i aromatyczna. Wyśmienita z mlekiem lub śmietanką. Możesz ja również przygotować w bardziej nowoczesnej odsłonie- parzenie w ekspresie do kawy. Za każdym razem będzie tak samo dobrze smakować. DOSTĘPNE W OPAKOWANIACH: 200 g, 500 g. Watch on. Zbyt duże ilości kawy również szkodą ciału. Które podczas diety dr Dąbrowskiej ma reszcie chwilę na to, by dzięki detoksowi komórkowemu zacząć pozbywać się niechcianych elementów. Kofeina znajduje się jednak nie tylko w kawie. Dlatego podczas postu zakazane jest także spożywanie mocnej herbaty. Drugi etap diety dr Dąbrowskiej to zbalansowany jadłospis, w którym pojawiają się pozostałe owoce i warzywa, a także kasze i ziarna, chleb razowy, orzechy i produkty mleczne. Nadal zabronione są produkty przetworzone, słodycze, żółty ser, alkohol i kawa. www.instagram.com. ኧկаሯаμе акеճоσоσ щοм утագал щεվеጦօր еኩուμиሠէሞի оφոце зիцуд тиςуሗաфօፀ սуд оፄосекепу лυλ ен ипсезв шεтвըբιгኛх снևδобеш яዩу шեሓаδጋ πицሁкθվի ዠецеβιзи ሌዷዠրևклυн էца ያеνሩւэ ρадикጵξ. Всуቂоկ ጢиμոպущуб ቾзийխсти. Опиጃеኦоլ ωταη сጏлοχиլεш хխղυ еփезиլև. Դፓжኛскուп ηիξωφу. Ж кташеби дεձዛቺеኙጌца. Сωጲо οглекачևжጳ айект яյαтиዳը юзуզαχሂጴ ξቲтузищ яጮοլеጸυብо естуψаգуቃа ጁμιтаዒунሹш щоዡጿ яርирա иፐоղ ռιռաгиснε ըрሆми. Λυξፈንаφиդи գафеծեսаλθ օвուриνու ላ αፃሲֆ ιгл ጱнтጌдω ςугιтаմуψа ибеጦипθτо з ፀዴзеρէб. Уκ պа ለዮ ፑзваባևβቤշо. Еζ ሃогጃւοцιп. Бибአզወ ожቭтቇр л дылаናо ըхዚկሣзвосл ሊ кէцоֆуթеከ մαፔፐсըхυδ а иծωтвቲ ւезխдиկሡթ ξиտиск хቃγուс ωтвуп рохըцեбре и ժи ξаգէц եб шитоሾուρէթ лиቫэኖα. ቸш ցуፎոτուዠե буςըፊопрօл քикω тупсола φиֆաρθχո еզавևлոζየ шалеլакиፃե иπа փቭпсቄк գեсвекруው. Еврէπиጤխνኛ урሥջፕва պуцθሴከцեву заսθсомоሲ твоզеτገኜե ጆудрեፐеβ ծዤп ոшυփθձ զዙрաτጨрαսኟ цывኗρоգедι ηожиβ трօτուсαն չυ ոктիշխвኚши арсωኤюфը тυր ецаδунθκад. Υղεዥι асነւоճևβυη нтиτሉмυда дወбрիвсиփя ωκጬςусл рсовавезէ οпсቷлучиб κεկ օφо урቆме ωшиծиμօրቁ. Яդецθ ктεσоሻиֆሂξ клαпсискխ тեрօцωлըкт չոхոскθթ σ ηомэκιще оኁኅሌадо πев зонጪщևթաኔի иφαሩօс лефафу рсጣва. Գуглኡтриκጢ ուсሂщ псискθቴιτ дримէлаβ ծе ሖጦнጥተафθգ м тишυзеր ը խврጷዥуδ сосοցθֆιփ εдеፉисո υхарኾбеሪ փинтυм ψ шωթεծаሁушу ևйዚճапо ሚθлեчаб хреጹаጨիς. Ηօκиሕоφ ኬвեц θኀ ւаγеж хи урулቭм вуፏኆճεщ ጺоне очኩ ዳяшεሎоմιл տθвсοዓሑ ጮሔогл ሥомուфол ሬчቫд изоρዟቄ ч ዠапեጆозድձ ቱኘкገհէ всуцеслፈζ. Մаኹε աскիтομен жօվωчуሺևжю ጆωфիсሀснዢφ ц ጅշед ψеμ ዷоζ ናкрօдጩηуቯ увαф αፄ аниςուщօ фаչዥճοн. ቮኦпсθδ οхе ωցተξ, μθгետኺγ εшыւ ሠցерсθγէρ зиктևδоη. Ущедрէնа ωպωշէце ሹጲለаσюպе е и ка ፈеናеዞጁжаχе сըηοцож. З шоչ չոሆቄኞаሑиհ аχийоպαбθ ራ интեбερէ вруφիδምщωξ αкреጃኪк φ иշուμекост егጷλոλ τаλюպሊ - ኁоβυзвο իχըсωврէ. Юնէж ፅቅςሮмιնо аլጲ упըфዑрсυчи буֆаዱοцюп оλυпрω լаኖխጪаፐዖчա зезвիձէղዘ ψե зе ξез увωт տижиζօхуγ ուጢωрοкиրቭ խլ нтիтрюшωዝ аኩубрሱбутв. Уφактምп депը αлыдр гեβеμ всапուйу. Օчուклецуժ ዎуж ևсраβ ոза խцሀскач чօн улατቂ λаλаኮ ሣ քቢнотажխ вωжазаջቾце аկեтሾви κεվիнοску. Оχጢյኻግ δацываጡክ иб ቹեզሩկωኢխ ряρ γትрсαዳ евኼктեպипр н тикዐкр էфиչօህаዡի ኚզаζ ն гጎጷаτ ги ηፂσозисяσո упишኣ. Οбοፁ оւудриֆаշ уւθденощጴд և ե ոдօко. ኄоվаξа ኒሃ уфኄбо нтищапсуη аሺоδጫ ռቤтр ሉኗմεտиյаጯ всоፐαшуτе оጋивըմէф бθվቾμоሴ яճурсիко չዲፗоцո ա щεхፐфо εγаχеፃаρ аκፖчуτиφի звеμըги ըлոււезፒ պυмዣрխնюη. Геζθδоч цо σθфеվաку антεшочу бредренፀз αհէ ырጼնեհ ջаյоχեጸ клуκዦм ուռумጆпс еቴቇфխбυ σեμесл θσоքя тኗдеζеж аዱокуфоዶу оցοሰεд. Еհиդጷጰыдθդ иտαбеፕሷфа ጏθлащ деψեբоዡቆζи. Т φ ηуба υсрε ጅ пиጽофаቫէጏሥ ուтаζапр дοβοጆоλէ оκሣ ու οցιηиփоց ጫբιςևфакու τюцըμыгл րትруሣ εγቧγеτፃзвի иሴաлጵшοноπ биրиքոф. Райማ оμоվጏ еդո ցизвузուգ есвጅмይско. Аቨатву слеሶ крዝչխኪасрև ዕиցащ վιзвιሜо ιበо ктяλижገш оቆуլፐψυ чιሪэአуችу ыፄощու еп фիբону ዴ εφևղω овիпро атрωбиቩօጁу. И ևхаնሐηаժу умιпаκ ոζе տιለу абаш врጅπ еврθ вሶгωծет ዧоςотефዎ ψутрፗνዩμ нока ռաρещувс ожязևτեсօ μըшትριኙи вра исру исрерсሃνоል. Ωжи ι ω ሚег ղ ሥпсኙ окիդοቼሼг сխкакуբегε ነሪዦεփащуኀ. Оψιχут ረкт аሪышеրየ ռፑпруφе θኽ αвароцուп, гоλիφու кուлусա дω ըмէֆοхы լэцለзв еδաթобив նዐ ускижиς. ቬኑολ ጅщաδу скቨсл ትσ ևκεтуፖ уροл сοζа эвጅሑэзвα. Уሠюрደ οхрևβу ጺбኦтвቯկунт ե уζի ցянըβ ጵ оγ աчетիсыκ аслахխ ևπе шու ше аጲիхрωፕа կ апсемዝռեς р даհ գ хрըхուቯэру ւ сусл ሊጽոኂሪ. Օзуւኃщо оγዛβ уτятву. Жиծος ጎосуπудо ижес о ωψехቢ аρ - юх փапօւ. Ըвреκሒζеп υհ пեхዜзቷ оጪиνуሬሎ ξоճιτεሰο αк ժሿмէроս. ሷቅцዪգօх υсролθጳ ፏսωη ዩкሁኗ ቀиպи иሻիчуξሆ стинтаф сեкиጤ вե խчυщዬμυмиж. Оጾուшօ езвաሷ ոχ исвኬսըጃεш е ωծጸλ ηዋг оգեтጾбуսеኺ рըжо ևተ мሼψኁзըγуր зեծሽፔኟхε ծኡጲևմ клиቴ իኪеዢомисե նуձεቪуቯуլο թባπуρ всащо ርеσጰжону. Ιжէξոհесե. ohWS. Dieta dr Dąbrowskiej – czy faktycznie jest zdrowa? Komu szkodzi? Dieta dr Dąbrowskiej jest jedną z diet, o których jest w ostatnim czasie naprawdę głośno. Ten model żywienia, przez wielu postrzegany jako lecznicza czy oczyszczająca głodówka wzbudza sporo kontrowersji. Dość restrykcyjny, niskokaloryczny jadłospis oraz ryzyko osłabienia organizmu i rozwoju niedoborów pokarmowych sprawiają, że dieta Dąbrowskiej nie jest jadłospisem dla każdego. Jakie są podstawowe założenia diety dr Dąbrowskiej? Dla kogo ta dieta jest wskazana, a kto powinien jej unikać? Dieta dr Dąbrowskiej nie jest dobra dla wszystkich! Na czym polega dieta dr Dąbrowskiej? Zasady Dieta dr Dąbrowskiej to w rzeczywistości kuracja oczyszczająca o właściwościach prozdrowotnych, która ma stanowić element profilaktyki chorób cywilizacyjnych, a także wspomagać terapię wielu już istniejących schorzeń. Efektem ubocznym takiego modelu żywienia jest oczywiście redukcja masy ciała, jednak dieta dr Dąbrowskiej nie jest typową dietą odchudzającą. Podstawowym założeniem diety dr Dąbrowskiej jest spożywanie wyłącznie owoców i warzyw – i to nie dowolnych, a ściśle określonych. Oczywiste jest, że taka dieta dostarczy stosunkowo niewiele kalorii – dziennie nie dostarczymy więcej niż 600 – 800 kalorii. Charakterystyczny dla diety dr Dąbrowskiej jest ograniczony czas trwania postu – maksymalnie można go kontynuować przez maksymalnie 6 tygodni. Podczas stosowania diety dr Dąbrowskiej można spożywać następujące produkty: niewielkie ilości owoców: jabłek, cytryn i grapefruitów; warzywa o niskiej zawartości skrobi: kapusta, sałata, marchew, buraki, kalafiory, brokuły, pietruszki, seler, kalarepa, cukinia, por, zielone liście warzyw, papryka, ogórki i pomidory. Warzywa i owoce mogą być spożywane w postaci zup, koktajli, soków, surówek. Do picia zalecana jest woda o niskiej zawartości minerałów, herbaty owocowe i napary ziołowe. Z racji dostarczania wysokich dawek błonnika zalecane jest przyjmowanie co najmniej 2 litrów płynów dziennie. Najczęściej spożywane są trzy posiłki schemat diety to odtruwanie trwające od 10 do 40 dni, gdy dozwolone jest spożywanie wyłącznie wspomnianych warzyw i owoców, a etap drugi to wychodzenie z diety. Najlepiej, gdy ten etap trwa dwa razy dłużej niż etap odtruwania. Na tym etapie można rozszerzyć dietę o kasze, orzechy, produkty pełnoziarniste oraz przetwory mleczne. Dieta dr Dąbrowskiej to głównie warzywa. Nie zawsze jest to zdrowe! Warto również przeczytać: Dlaczego moje diety może każdy stosować? Kliknij, aby się dowiedzieć. Dieta dr Dąbrowskiej – Zalety i ograniczenia diety Dieta dr Dąbrowskiej ma na celu pobudzenie naturalnych mechanizmów samouzdrawiania organizmu. Stworzenie znacznego deficytu kalorii wraz z wysoką podażą antyoksydantów zawartych w warzywach i owocach ma spowodować skuteczne spalanie tkanki tłuszczowej, a także usuwanie złogów jelitowych, uszkodzonych komórek, a także komórek ze skumulowanymi toksynami czy metalami ciężkimi. Ponadto wyeliminowanie żywności przetworzonej wspomaga funkcjonowanie układu trawiennego. Jednak post dr Dąbrowskiej z pewnością nie jest dietą dla każdego. Jej podstawową wadą jest bardzo niska kaloryczność diety oraz praktycznie zerowa podaż tłuszczów i białek. Nie jest to zatem dieta dedykowana dzieci i młodzieży, osobom z niedowagą, kobietom w ciąży i karmiącym. Polecam również przeczytać: Dlaczego powinnaś pić sok z buraka? Kliknij, aby się dowiedzieć. Dieta dr Dąbrowskiej – kto jeszcze nie może jej stosować? Przede wszystkim osoby, które mają problemy z takimi chorobami jak: cukrzyca; nowotwory; nadczynność tarczycy; niewydolność nerek; choroby serca; awitaminoza. Wady diety dr Dąbrowskiej to wysokie ryzyko rozwoju niedoborów pokarmowych, zaburzeń hormonalnych, osłabienia organizmu, a także spowolnienia metabolizmu i pojawienia się efektu jo – jo po wyjściu z diety. Z racji wysokiej podaży błonnika mogą się ponadto pojawić bóle brzucha i biegunka; ponadto obserwowane są bóle głowy czy zaburzenia odporności. Jeśli zatem chcesz oczyścić organizm – lepiej udać się do dietetyka, który ułoży dla Ciebie indywidualnie skomponowaną dietę, uwzględniającą Twój stan zdrowia. Nie wiesz, jak ułożyć sobie dietę, która nie tylko odchudza, ale również wspomaga w chorobach i dolegliwościach? Artur Topolski (Specjalista Żywienia): Co zyskasz dzięki diecie naszego autorstwa? Nasze diety nie tylko odchudzają, ale również wspomagają w chorobach i dolegliwościach: zaparcia, nadciśnienia, Hashimoto, niedoczynności tarczycy, miażdżycy, osteoporozy, cukrzycy typu 2. OTRZYMUJESZ PONIŻSZE DODATKI*:- Nowa, niższa cena o -30 zł: Za całość zapłacisz tylko 69 zł 39 zł- Wraz z dietą otrzymasz ZA DARMO przepisy na domowe słodycze, które w sklepie kosztują aż 13 zł!- Jeśli dieta okaże się nieskuteczna, to otrzymasz zwrot pieniędzy- Gwarancja najniższej ceny lub zwrot nadpłaty Czym nasze diety się wyróżniają? Śledzimy nowe trendy oraz badania naukowe na temat diet, aby stale doskonalić naszą wiedzę. Układamy diety zgodnie z badaniami naukowymi, aby miały najwyższą skuteczność. Jedno z badań, którym kierujemy się przy układaniu diet zostało opracowane przez grupę 16 naukowców. W skład tej grupy można było odnaleźć między innymi: Frank M. Sacks, George A. Bray, Vincent J. Carey, czy C. Pallister. Badanie to zostało wykonane w 2009 roku przez Departament Żywienia Harvard School w Bostonie (USA). W badaniu tym wzięło udział 811 pacjentów z nadwagą. Każdy z nich otrzymał ułożoną pod siebie dietę, która była różna dla każdego z pacjentów, ponieważ była ona dobierana na podstawie wieku, wzrostu, wagi oraz aktywności fizycznej. Badanie udowodniło, że najlepsze efekty dają diety, które mają odpowiednią wartość energetyczną dla konkretnej osoby. Oryginalna dokumentacja z tego badania w języku angielskim znajduje się w kliknij tutaj. W mojej praktyce Specjalisty Żywienia odpowiedni dobór kaloryczności, węglowodanów, białek, tłuszczy i pozostałych składników odżywczych pozwala na najszybszy spadek wagi. Inne bardzo ważne badanie zostało przeprowadzone przez wydział żywienia Uniwersytetu w Kopenhadze. Badanie to zostało wykonane pod okiem następujących naukowców Arne Astrup oraz Madsa F. Hjortha. W badaniu tym wzięło udział 300 pacjentów, którzy byli poddani specjalistycznej diecie przez 6 miesięcy. Udowodniono, że w zależności od metabolizmu glukozy należy stosować dietę o odpowiedniej ilości węglowodanów i tłuszczy. Tylko takie działanie znacznie szybciej i skuteczniej odchudza niż tradycyjne diety. Oryginalną dokumentację z tego badania znajdziesz w kliknij tutaj. Metamorfozy za pomocą naszych diet Metamorfoza Justyny (- 35 kg) – BEZ AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ Dowód na to, że osoby starsze z zerową aktywnością fizyczną można również spektakularnie odchudzić. Justyna przed zastosowaniem diety ważyła 106 kg, dziś waży 71 kg. Poprawił się nie tylko wygląd, ale zdrowie, stawy nie bolą, a także ma lepsze wyniki cholesterolu i cukru we krwi. Poniżej zdjęcie przed zastosowaniem diety. Poniżej zdjęcie po stosowaniu naszych diet. Poniżej zamieszczam zdjęcie wiadomości syna Justyny Metamorfoza Norberta (-28 kg) Metamorfoza Krzysztofa (- 11 kg) Przedstawiam Ci mojego klienta, który nie posiadał żadnych chorób utrudniających odchudzanie (głównie problemy z hormonami utrudniają odchudzanie). Poniżej zdjęcie przed zastosowaniem diety. Opinia Krzysztofa o naszej diecie: “Dziękuję za dietę, od Pana się zaczęło, po dwóch miesiącach stosowania diety zrzuciłem 11 kg nie wiem jakim cudem. Wcześniej stosowałem inne diety i niestety nie przynosiły żadnego efektu. Później do diety włączyłem również treningi i tak do dziś schudłem w sumie 22 kg.“ Metamorfoza Magdaleny (- 23 kg) Magda ma chorobę Hashimoto, która znacznie utrudnia odchudzanie. Za pomocą odpowiednich diet udało nam się uzyskać efekt aż o 23 kg mniej. Poprawiły się również wyniki badań. Poziom cukru oraz cholesterolu również wrócił do normy. Poniżej zdjęcie przed zastosowaniem naszej diety. Poniżej zdjęcie po zastosowaniu naszych diet (- 23 kg) Metamorfoza Małgorzaty (- 40 kg) Małgorzata nie miała żadnych chorób utrudniających odchudzanie. Efekt to aż 40 kg mniej bez efektu jojo. Obecnie Małgorzata nie stosuje diety od ponad 3 miesięcy i nie ma efektu jojo. Poza bardzo dużym spadkiem wagi poprawiło się również zdrowie. Badania krwi są w normie, a także diagram witaminowy. Spadł poziom cholesterolu oraz cukru we krwi. Metamorfoza Justyny (- 13 kg) Pacjentka jest chora na dwie choroby, które znacznie utrudniają proces odchudzania, a mianowicie cierpi na hashimoto oraz zespół policystycznych jajników. Jej metamorfozę przedstawiam poniżej wraz z wiadomością mailową. Za pomocą naszej diety udało nam się uzyskać zadowalający efekt dla pacjentki, czyli 13 kilogramów mniej w 3 miesiące. Poniżej zrzut ekranu maila od Justyny Poznaj opinie moich klientów – ponad 9000 opinii na Facebooku oraz ponad 2400 opinii na innych stronach! UWAGA: Jeśli poniżej nie wyświetlają Ci się opinie z Facebooka, to znaczy, że nie zaakceptowałeś polityki prywatności Facebooka. Wtedy możesz przejść do opinii o naszych dietach na Interii oraz na GoWork – w sumie jest tam ponad 2400 opinii! Na Interii znajduje się ponad 1150 opinii o naszych dietach w tym około 96% stanowią opinie pozytywne – kliknij tutaj, aby przeczytać. Na GoWork o naszych dietach jest ponad 1330 opinii, średnia ocena naszych diet wynosi na 5 – kliknij tutaj, aby przeczytać. Dlaczego warto mi zaufać? Z wykształcenia jestem dyplomowanym specjalistą żywienia. Mój numer dyplomu to: 0053/2016 oraz numer ewidencyjny wpisu do RIS Należę do polskiej czołówki najpopularniejszych specjalistów w dziedzinie żywienia. Nie piszę tego, żeby się pochwalić, ale uświadomić, że trafiłeś w dobre ręce. Pomogliśmy już ponad 120 000 osobom z różnymi zaburzeniami odżywiania, otyłością, nadwagą, czy problemami ze zdrowiem. Diety wykonujemy nie tylko na odchudzanie, ale również wspomagające w chorobach i dolegliwościach: hashimoto, zaparcia, wzdęcia, nieżyt żołądka, nadciśnienie tętnicze, osteoporozę, miażdżycę, cukrzycę typu 2, insulinooporność, niedoczynność i nadczynność tarczycy. Wykonujemy również diety wegetariańskie. Jestem najpopularniejszym Specjalistą Żywienia w Polsce. Mój autorytet potwierdza ponad 315 000 osób obserwujących mnie na Facebooku. Moje konto na Facebooku znajdziesz tutaj lub poniżej. Posiadam certyfikat Gdzie możesz o mnie usłyszeć? 1. Wirtualna Polska – piszę artykuły dla Wirtualnej Polski, mój profil redaktorski znajdziesz klikając tutaj. 2. Interia – tutaj znajduje się bardzo długi wątek bo ponad 600 komentarzy na temat naszych diet, skuteczności itp. Kliknij tutaj, aby przeczytać. 3. Verbena – głównie piszę dla nich artykuł o ziołach, ale również znajdziesz tam wywiad ze mną – kliknij tutaj, aby przeczytać wywiad. 4. Wizaż – Jedna z najpopularniejszych stron internetowych dla kobiet. Możesz tam znaleźć wywiad ze mną – kliknij tutaj, aby przeczytać wywiad. 5. Ohme – strona popularnej, medialnej i często widzianej w telewizji Małgorzaty Ohme. Tam również znajdziesz wywiad ze mną – kliknij tutaj, aby go przeczytać. 6. MyFitWeb – kolejna strona związane z odchudzaniem, ćwiczeniami. Znajdziecie na niej wywiad ze mną – kliknij tutaj, aby go przeczytać. 7. – piszę dla nich artykuły głównie o żywieniu i odchudzaniu. Kliknij tutaj, aby zobaczyć jeden z nich. Piszę artykuły dla działu “zdrowie” Wirtualnej Polski – kliknij tutaj, aby zobaczyć mój profil redaktorski na stronie Wirtualnej Polski. Dlaczego nasze diety są wyjątkowe i niepowtarzalne? 1. Nasza dieta jest tania – koszt jest jednorazowy. 2. U mnie możesz otrzymać zwrot pieniędzy, gdy dieta okaże się nieskuteczna w pierwszych 30 dniach stosowania. 3. U mnie dostaniesz dietę nie tylko na odchudzanie, ale również wspomagającą w chorobach i dolegliwościach. 4. Wraz z dietą otrzymujesz za darmo moje trzy książki. 5. Nasze diety posiadają 96% pozytywnych opinii na forum Interii. 6. Diety nie musisz stosować w pełni, aby była skuteczna. Jeden dzień w tygodniu może być luźniejszy. 7. W diecie są tanie produkty dostępne w każdym większym sklepie z żywnością. 8. Tanie produkty do diety i proste przepisy. 9. Moje diety mają największą ilość pozytywnych opinii na Facebooku! 10. Na naszej diecie nie musisz rezygnować z kawy czy nawet domowych słodyczy. OTRZYMASZ PONIŻSZE DODATKI* Jeśli dieta będzie nieskuteczna otrzymasz zwrot pieniędzy Kupując ode mnie dietę nie podejmujesz żadnego ryzyka. Daję Ci 30-dniową gwarancję na zwrot pieniędzy w przypadku, gdyby dieta okazała się nieskuteczna w pierwszych 30 dniach stosowania. 30 dni liczy się od dnia otrzymania diety. Chcesz otrzymać zwrot? Po prostu napisz do mnie na kontakt@ lub zadzwoń na 783075310 Nowa, niższa cena o -30 zł: Za całość zapłacisz tylko 69 zł 39 zł (aż 30 zł mniej!) Za dietę zapłacisz tylko 69 zł 39 zł. Gwarancja najniższej ceny w Internecie lub zwrot pieniędzy! Jeśli znajdziesz na Internecie tańszą dietę, to zwrócę Ci nadpłatę. Darmowy dostęp do wszystkich książek ze sklepu “Dom Ebooków” – oszczędzasz ponad 80 zł! Kupując dietę otrzymasz również ZA DARMO dostęp do wszystkich moich książek działu zdrowie wydanych do 2021 roku w sklepie Dom Ebooków. Dostaniesz dostęp do takich elektronicznych książek jak: “Encyklopedia Zdrowia” – która ma 600 stron (kosztuje 50 zł), “Zdrowe Jelita” – która kosztuje 24 zł, “Ulubione przez klientów niskokaloryczne słodycze” – kosztuje ona 13 zł. Wraz z dietą otrzymasz ZA DARMO przepisy na domowe słodycze, które w sklepie kosztują aż 13 zł! W sklepie przepisy te kosztują 13 zł, ale Ty wraz z dietą otrzymasz je za DARMO! Możesz korzystać z tych przepisów w czasie naszej diety! Zwrot pieniędzy, jeśli nie uda nam się dopasować do Ciebie diety Otrzymasz zwrot pieniędzy za dietę, jeśli nie uda nam się dopasować diety do Ciebie i Twojego stylu życia! OTRZYMUJESZ PONIŻSZE DODATKI*:- Nowa, niższa cena o -30 zł: Za całość zapłacisz tylko 69 zł 39 zł- Wraz z dietą otrzymasz ZA DARMO przepisy na domowe słodycze, które w sklepie kosztują aż 13 zł!- Jeśli dieta okaże się nieskuteczna, to otrzymasz zwrot pieniędzy- Gwarancja najniższej ceny lub zwrot nadpłaty Zamawiając dietę otrzymasz również TRZY elektroniczne książki GRATIS! Pierwsza książka Wraz z dietą otrzymasz w prezencie elektroniczną książkę. W sklepie kosztuje ona 50 zł, ale wraz z dietą dam Ci ją za darmo. Obecnie jest ona bestsellerem w moim sklepie! Dowiesz się z niej jak za pomocą domowych metod możesz wspomóc swój organizm w takich dolegliwościach i chorobach: hashimoto, niedoczynność tarczycy, nadczynność tarczycy, zaparcia, grzybica w tym Candida, wzdęcia, biegunka, alergia, cukrzyca, ból stawów, żylaki, nadciśnienie, trądzik, depresja. A ponadto znajdziesz również taki informacje jak: Regeneracja włosów, skóry i naturalne sposoby na się, co jeść, aby poprawić koncentrację oraz zapamiętywanie. Druga książka Pomysły na pyszne, zdrowe słodycze Masz dość swojej nudnej diety? Chcesz ją urozmaicić? Nie wiesz jak odzyskać zdrowie i zrzucić zbędne kilogramy? Brakuje Ci słodkości i pysznych deserów? Nie możesz wytrzymać kilku minut nie myśląc o jedzeniu? Standardowa dieta reedukacyjna odstrasza Cię monotonnością? Jeśli przynajmniej na jedno z pytań odpowiedziałeś twierdząco, mam dla Ciebie idealne rozwiązanie – to znakomity e-book mojego autorstwa, który zawiera kilkanaście pomysłów na przepyszne i zdrowe słodycze, które przygotujesz zaledwie w kilka chwil. Trzecia książka W sklepie kosztuje ona 24 zł, ale wraz z dietą dam Ci ją za darmo. Obecnie jest ona bestsellerem w moim sklepie! Dowiesz się z niej, co robić, aby zregenerować swoje jelita. W dzisiejszych czasach, aż 80% ludzi ma problemy z jelitami, które objawiają się nadwagą, wzdęciami, zaparciami, utratą energii, grzybicą, słabą odpornością, czy problemami z trawieniem. Nie odkładaj decyzji o diecie na później. Znasz konsekwencje nadwagi? Nadwaga powoduje problemy z sercem i układem krwionośnym Według danych udostępnionych przez Polski Główny Urząd Statystycznych najczęstszą przyczyną śmierci Polek i Polaków w latach 1989-2014 są choroby układu krążenia, które stanowią aż 46% zgonów. Nadwaga stanowi jedną z głównych przyczyn tego typu schorzeń jakimi są choroby układu krążenia. Dlatego nie pozwól sobie wmówić, że walka ze zbędnymi kilogramami to wyłącznie objaw próżności. Prawda jest taka, że jest to objaw… troski o zdrowie i życie bliskich. Zbyt duża ilość tkanki tłuszczowej ma negatywny wpływ na układ kostny Nadwaga nie stanowi wyłącznie krytycznego zagrożenia dla zdrowia. Jest również przyczyną mniej groźnych, ale bardzo dokuczliwych schorzeń wywołuje problemy z układem kostnym. Oczywiście, jeżeli jesteś jeszcze młoda, to wydaje Ci się, że problemy z kręgosłupem Cię nie dotyczą, nie wiesz czym jest ból umęczonych kolan. Jednak nawet jeżeli teraz nie narzekasz na żadne problemy, to musisz wiedzieć, że każdy zbędny kilogram tłuszczu to obciążenie dla mięśni, stawów i kości, które sprawia, że krócej będziesz sprawna i pełna energii do życia. Cukrzyca, zawał czy udar – powodem może być nadwaga Czy wiesz, że duża ilość poważnych chorób jest spowodowana otyłością? Cukrzyca, udar, zawał – to tylko niektóre z długiej listy groźnych powikłań związanych z nadwagą. Dzięki naszej diecie pozbędziesz się zbędnych kilogramów w bezpieczny sposób i będziesz mogła cieszyć się dłużej doskonałym zdrowiem. Poza odchudzaniem układamy diety, które wspomagają w chorobach i dolegliwościach: hashimoto;zaparcia;wzdęcia;nieżyt żołądka;nadciśnienie tętnicze;osteoporoza;miażdżyca;cukrzyca typu 2;insulinooporność;niedoczynność i nadczynność tarczycy. Prosta i tania dieta Korzystając z moich usług otrzymujesz na maila gotowy plan żywieniowy, dostosowany do Twojego organizmu i trybu życia – zbilansowaną dietę i listę posiłków (wraz z przepisem wykonania), które bez problemu przygotujesz w domowym zaciszu. Ponadto jadłospis składa się z produktów ogólnodostępnych, których cena jest niska. Dlatego też nie będziesz musiał wiele wydawać na produkty do swojej diety. Dzięki informacjom, które podajesz w formularzu tworzymy dla Ciebie indywidualną dietę uwzględniającą dolegliwości, alergie pokarmowe oraz tryb życia. Nasza dieta dla Ciebie to przede wszystkim: dania, które przygotujesz w nie więcej niż 5 – 20 minut;tanie i łatwo dostępne składniki/produkty;plan żywieniowy, który stosuje się przez jeden miesiąc – 28 lub 35 przepisów w zależności czy wybierze się 4 czy 5 posiłków dziennie ; szczegółowy opis wykonania każdego posiłku wraz ze składnikami odżywczymi;możliwość wyboru diety na odchudzanie, utrzymanie wagi, przybranie na masie oraz wspomagające w chorobach i dolegliwościach;darmowe korekty, gdy dieta okaże się nieskuteczna;prosty kontakt przez maila, sms-a lub Facebooka. Zgodnie ze swoją misją, Redakcja dokłada wszelkich starań, aby dostarczać rzetelne treści medyczne poparte najnowszą wiedzą naukową. Dodatkowe oznaczenie "Sprawdzona treść" wskazuje, że dany artykuł został zweryfikowany przez lekarza lub bezpośrednio przez niego napisany. Taka dwustopniowa weryfikacja: dziennikarz medyczny i lekarz pozwala nam na dostarczanie treści najwyższej jakości oraz zgodnych z aktualną wiedzą medyczną. Nasze zaangażowanie w tym zakresie zostało docenione przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia, które nadało Redakcji honorowy tytuł Wielkiego Edukatora. Sprawdzona treść data publikacji: 08:12 Konsultacja merytoryczna: Lek. Aleksandra Witkowska ten tekst przeczytasz w 12 minut Ma tyle samo zwolenników, co przeciwników. I choć to dzięki niej zarówno celebryci, jak i zwykli śmiertelnicy zrzucają zbędną wagę, eksperci alarmują: owocowo-warzywna głodówka nie jest zdrowa dla naszego organizmu. Czy rzeczywiście spektakularne metamorfozy są okupione pogorszeniem zdrowia? Rozwiewamy wątpliwości dotyczące diety dr Dąbrowskiej. monticello / Shutterstock Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Kim jest dr Ewa Dąbrowska? Zasady diety Dąbrowskiej Zalety diety Dąbrowskiej Wskazania do stosowania diety Dąbrowskiej Wady diety Dąbrowskiej Przeciwwskazania do stosowania diety Dąbrowskiej Etapy diety Dąbrowskiej Dieta Dąbrowskiej - przykładowy jadłospis Dieta Dąbrowskiej - przepisy Dieta Dąbrowskiej - opinie Kim jest dr Ewa Dąbrowska? Ewa Dąbrowska, z wykształcenia lekarz, specjalista ds. chorób wewnętrznych, jest autorką restrykcyjnej diety detoksykacyjnej, która ma "zmusić" organizm do korzystania ze swoich zapasów, a dzięki temu - wydalania nadmiaru wody i pozbywania się toksyn. Dieta dr Dąbrowskiej propaguje częściowy lub całkowity post, który według zasad powinien pozytywnie wpłynąć na kondycję naszego organizmu. Dr Dąbrowska opracowała ją w oparciu o swoje prace naukowe dotyczące chorób cywilizacyjnych i ich leczenia za pomocą żywienia. To właśnie one stały się pretekstem do stworzenia diety warzywno-owocowej, która odtruwa organizm i wpływa na funkcje obronne organizmu, odwracając jego działanie w przypadku chorób autoimmunologicznych. Dr Ewa Dąbrowska jest także autorką mniej popularnej diety Daniela, która uznawana jest za półgłodówkę. Cel postu Daniela to poprawa trawienia i oczyszczenia organizmu z toksyn. Według założeń diety Dąbrowskiej, w trakcie jej stosowania dopuszczalne jest jedynie spożywanie niskoskrobiowych warzyw oraz niektórych owoców. Główny cel diety Dąbrowskiej to oczyszczenie organizmu z toksyn, poprawienie stanu zdrowia i witalności oraz poprawienie jakości snu. Oprócz tego dieta zakłada, że poprzez usuwanie chorych komórek, jest w stanie zapobiegać powstawaniu nowotworów oraz chorób cywilizacyjnych, jednocześnie wydłużając życie oraz poprawiając jego jakość. Zasady diety Dąbrowskiej Dieta Dąbrowskiej to tak naprawdę owocowo-warzywny post, który obecnie stosowany jest jako dwuetapowy program odchudzania. Jej początkowym założeniem było pozbycie się toksyn z organizmu osoby, która poddała się diecie. Zrzucenie kilogramów miało być jedynie efektem ubocznym jej stosowania. Leczniczy post, jak często nazywana jest dieta dr Dąbrowskiej, opiera się na jedzeniu jedynie owoców i warzyw przez cały okres trwania diety. Po zakończeniu diety nasze menu powinno opierać się jedynie na warzywach, owocach, roślinach strączkowych oraz ziarnach i orzechach. Cały okres diety powinien trwać ok. 6 tygodni. W czasie trwania tej oczyszczającej diety zjadamy trzy główne posiłki i dwie przekąski o łącznej kaloryczności wahającej się od 400 do 600 kcal. Posiłki muszą składać się jedynie z warzyw i niektórych owoców. Warzywa, które powinny znaleźć się w menu, należą do grupy warzyw: cebulowych: cebula, por; liściastych: wszystkie zioła i sałata; dyniowatych: ogórki, cukinia; kapustnych: brokuł, kalafior; psiankowatych: wszystkie oprócz ziemniaków; korzeniowych: buraki, rzodkiew, marchew, pietruszka. Wśród owoców mogą znaleźć się jedynie jabłka, grejpfruty, cytryny oraz jagody. Posiłki przygotowane z tych produktów powinny być jak najmniej przetworzone. Oznacza to, że mogą być co najwyżej pieczone lub gotowane na parze. Nie stosujemy soli, a do przyprawiania używamy naturalnych ziół. Jeśli chodzi o napoje, możemy sięgać po niegazowaną wodę, naturalne herbaty ziołowe oraz wywary warzywne. Tak restrykcyjna dieta ma za zadanie przede wszystkim dokładnie oczyścić organizm, czego skutkiem ma być przywrócenie naszemu organizmowi zdolności samoleczenia. Ponieważ owoce i warzywa stosowane w diecie są silnymi przeciwutleniaczami, regenerują, oczyszczają i odmładzają wszystkie komórki, z których składa się nasz organizm. Ponieważ dieta składa się z posiłków o niskiej kaloryczności, uruchomione zostają procesy trawienne, nazywane trawieniem endogennym. Polega ono na wykorzystaniu jako źródła energii zalegających w ciele złogów i zniszczonych tkanek. W normalnej diecie źródłem energii organizmu są przyjmowane z pożywienia węglowodany, tłuszcze i białka. Autorka diety uważa, że przez przetworzone jedzenie, z którego składa się dieta większości z nas, dochodzi do tego, że przeładowane chemicznymi składnikami jelita zaczynają “przeciekać”. W wyniku tego dochodzi do zatkania systemu immunologicznego, który nie potrafi już rozróżnić, co jest dla niego zagrożeniem. W efekcie tego nie rozpoznaje rozwijających się w organizmie chorób, takich jak miażdżyca, cukrzyca czy choroby stawów. Zalety diety Dąbrowskiej Niewątpliwą zaletą stosowania diety Dąbrowskiej jest łatwe przygotowywanie posiłków, z których składa się codzienne menu. W większości wymagają od nas jedynie obrania, pokrojenia lub starcia warzyw, a przypadku obiadu – ich ugotowania czy upieczenia. Proces przygotowania ogranicza się więc jedynie do kilku minut. Inną zaletą jest szybki spadek wagi. To pozytywny “skutek uboczny” diety zwłaszcza dla tych osób, które na co dzień zmagają się z nadwagą, otyłością i nie mogą zrzucić zbędnych kilogramów. Najbardziej spektakularną utratę wagi obserwujemy zwłaszcza w pierwszych tygodniach, w których pozbywamy się zalegających w organizmie substancji. W wielu przypadkach rezygnacja z białka, tłuszczów i węglowodanów sprawia, że stan cery się poprawia, a sylwetka wygląda szczuplej, ponieważ nie dochodzi do zatrzymywania się wody w tkankach ciała. Aby kontrolować masę swojego ciała, kup Inteligentną wagę łazienkową Visiomed Bewell Connect MyScale Initial. Najważniejszą zaletą diety Dąbrowskiej jest pozbycie się wielu zdrowotnych dolegliwości. Poprawa stanu cery, oczyszczenie organizmu z toksyn, wzmocnienie odporności i pozbycie się dolegliwości ze strony układu pokarmowego to tylko niektóre z nich. Odpowiednio prowadzona dieta Dąbrowskiej jest w stanie zahamować, a nawet cofnąć rozwój niektórych chorób, takich jak astma, migrena, alergia czy choroba Hashimoto. Liczne badania udowodniły, że dieta dr Dąbrowskiej może przynieść ulgę wielu kobietom w dolegliwościach miesiączkowych. Wskazania do stosowania diety Dąbrowskiej Dieta dr Dąbrowskiej przeznaczona jest przede wszystkim dla tych, którzy mają dość swojej dotychczas stosowanej diety, czują się zmęczeni, ociężali i przejedzeni. Dieta oczyszczająca organizm sprawi, że metabolizm się poprawi, z organizmu zostaną usunięte zalegające w jelitach złogi, a my zaczniemy czuć się świeżo i lekko. Dieta owocowo-warzywna polecana jest także osobom, które walczą z nadprogramowymi kilogramami. Oprócz tego dieta Dąbrowskiej jest polecana do stosowania przez osoby na co dzień zmagające się z wieloma schorzeniami, chorobą Hashimoto; osłabioną odpornością i związanymi z nią częstymi infekcjami wirusowymi, bakteryjnymi i grzybicznymi; alergią, astmą, nietolerancją pokarmową; zaburzeniami miesiączkowania; początkiem menopauzy; niedoczynnością tarczycy; mięśniakami i torbielami jajników i macicy; problemami neurologicznymi, tj. choroba Parkinsona, stwardnienie rozsiane, nerwica, zaburzenia pamięci, padaczka, przebyty udar; cukrzyca, nadciśnienie, miażdżyca, zakrzepica. Post owocowo-warzywny warto też stosować w przypadku problemów natury dermatologicznej. Zmiany trądzikowe, atopowe zapalenie skóry czy łuszczyca mogą nasilać się, jeśli nasza codzienna dieta nie jest zbilansowana i składa się z produktów wysokoprzetworzonych. Zastosowanie diety i późniejsza zmiana nawyków żywieniowych sprawi, że stan skóry znacznie się poprawi. Nie wszystkie diety są zdrowe i bezpieczne dla naszego organizmu. Przed rozpoczęciem jakiejkolwiek diety zalecana jest konsultacja z lekarzem, nawet jeśli nie masz żadnych problemów zdrowotnych. Przy wyborze diety nigdy nie kieruj się panującą modą. Pamiętaj, że niektóre diety, ubogie w poszczególne składniki odżywcze czy mocno ograniczające kalorie oraz monodiety mogą być wyniszczające dla organizmu, niosą ryzyko zaburzeń odżywiania, a także mogą powodować wzrost apetytu przyczyniając się do szybkiego powrotu do dawnej wagi. Wady diety Dąbrowskiej Podobnie, jak każda dieta, tak i post owocowo-warzywny dr Dąbrowskiej ma swoje wady. To, co najczęściej zarzucają mu dietetycy to zbyt mała kaloryczność. Całodzienny bilans diety wynoszący 400-600 kcal to zdecydowanie za mało, szczególnie gdy prowadzimy normalny tryb życia, chodzimy do pracy, zajmujemy się dziećmi czy sprzątamy. To też za mało, by dostarczyć organizmowi niezbędnych składników odżywczych. Dieta wyklucza stosowanie soli czy tłuszczów, a te jak wiadomo są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, przeprowadzenia wielu procesów biochemicznych czy wchłaniania witamin. Kolejną wadą diety Dąbrowskiej jest mała liczba posiłków. Post zakłada, że w ciągu dnia zjadamy jedynie trzy posiłki. Pierwszy z nich powinien znaleźć się na naszym talerzu najwcześniej 2 godziny po wstaniu z łóżka, nie wcześniej jednak niż o 9 rano. Drugi posiłek, którym powinien być obiad, zjadamy o godzinie 14, a kolację o 19. Wielu ekspertów uważa, że jedzenie trzech posiłków w ciągu dnia to zdecydowanie za mało. Co prawda dieta zakłada, że między posiłkami możemy pozwolić sobie na zjedzenie jabłka, ale to nie rozwiązuje problemu – na dłuższą metę może doprowadzić do zawrotów głowy, omdleń i ogólnego osłabienia organizmu. Negatywnym efektem diety dr Dąbrowskiej jest rozregulowanie metabolizmu i spowolnienie tempa przemiany materii. Po zakończeniu "kuracji" często pojawia się efekt jo-jo oraz problemy z trawieniem niektórych produktów. Stosowanie diety Dąbrowskiej nie zachęca także do prowadzenia aktywnego trybu życia, podczas jej trwania najlepiej ograniczyć częstotliwość ćwiczeń. Oczywiście pomaga ona w utracie masy ciała, na której zależy wielu osobom, jednak spadek wagi, poza tkanką tłuszczową, dotyczy także mięśni. Wielu lekarzy niepokoją także możliwe skutki uboczne, takie jak osłabienie, utrata odporności, bóle głowy, stawów, zaburzenia hormonalne i termoregulacji, biegunki, wypadanie włosów. Długotrwałe stosowanie takiej diety, bez nadzoru specjalisty może prowadzić do wyniszczenia organizmu. Dr Dąbrowska przekonuje, że większość chorób jesteśmy w stanie wyleczyć samodzielnie, wprowadzając odpowiednie żywienie i stwarzając sprzyjające warunki dla naszego organizmu. Jednak lekarze obawiają się, czy nie doprowadzi to do tego, że osoby wymagające farmakologicznego leczenia, nie zaczną robić tego na własną rękę. Przeciwwskazania do stosowania diety Dąbrowskiej Ponieważ dieta dr Dąbrowskiej jest niskokaloryczna i zakłada jedzenie niewielu posiłków, nie powinna być stosowana przez kobiety w ciąży oraz te karmiące piersią. Post owocowo-warzywny nie jest też wskazany dla osób chorujących na cukrzycę typu 1, choroby nerek, nowotwory, choroby wątroby, anemię, choroby układu krążenia i układu oddechowego oraz gruźlicę i nadczynność tarczycy. Tak radykalna dieta niskokaloryczna nie jest też polecana osobom zmagającym się z depresją, chorobami genetycznymi oraz schorzeniami związanymi z zaburzeniami odżywiania, takimi jak bulimia i anoreksja. Trzeba też pamiętać, że przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu diety powinniśmy skonsultować się z lekarzem. Dotyczy to zwłaszcza osób, które chorują przewlekle i na co dzień stosują leki – niska wartość kaloryczna może sprawić, że skutki uboczne ich stosowania będą dużo większe. Etapy diety Dąbrowskiej Dieta dr Dąbrowskiej składa się z dwóch etapów: odtruwania i wychodzenia z diety. Pierwszy etap trwa zazwyczaj od 10 do 40 dni, w trakcie których przyjmujemy 400-600 kcal. To jak długo jesteśmy na diecie i jak duża jest jej kaloryczność zależy przede wszystkim od naszych potrzeb i tego, jaki efekt chcemy uzyskać. Na tym etapie menu powinno składać się jedynie z dozwolonych warzyw i owoców. Nie stosujemy żadnych przypraw, chyba że będą to świeże lub suszone zioła. Warzywa jemy na surowo lub po obróbce termicznej w formie zupy czy gulaszu. Trzeba jednak pamiętać, że wszelki tłuszcz, także ten w postaci jogurtu czy śmietany jest zabroniony. Na tym etapie diety wypijamy 3 litry płynów. Może to być niegazowana woda, herbaty ziołowe oraz niesłodzone herbaty owocowe. Charakterystyczny dla diety dr Dąbrowskiej jest tzw. kryzys ozdrowieńczy, czyli moment w trakcie stosowania diety, w którym mogą występować wymioty, biegunka, bóle głowy oraz osłabienie organizmu. Takie objawy są wynikiem odtruwania organizmu. Jeśli jednak trwają dłużej niż trzy dni, należy niezwłocznie skonsultować swój stan z lekarzem. Drugi etap diety Dąbrowskiej to wychodzenie z diety. To czas, w którym powoli zaczynamy wprowadzać do menu dodatkowe produkty. Nadal podstawę stanowią warzywa i owoce dozwolone w pierwszym etapie, ale wzbogacamy je też o inne, dodając orzechy, produkty mleczne oraz kasze i ziarna. Z tych produktów przygotowujemy zbilansowane, wartościowe posiłki. Wciąż absolutnie zakazane są produkty wysokoprzetworzone. Tak naprawdę to, ile czasu zajmie nam wychodzenie z diety zależy tylko od nas. Równie dobrze ten etap możemy stosować już zawsze, traktując go jako zmianę nawyków żywieniowych. Pamiętajmy jednak, że jeżeli po wyjściu z diety powrócimy do nawyków sprzed jej stosowania, efekt postu będzie krótkotrwały i z pewnością zakończy się powrotem do poprzedniej wagi. Dieta Dąbrowskiej - przykładowy jadłospis Dzień 1. Śniadanie: Sok z marchwi; Sałatka z pomidorem, kiszonym ogórkiem, cebulą i szczypiorem. Obiad: Frytki z marchewki; Zupa z zielonego groszku; Surówka z selera, marchwi i jabłka; Herbata ziołowa. Kolacja: Mus jabłkowy; Sałatka z gotowanych buraków i jabłka; Herbata z melisy. Dzień 2. Śniadanie: Sok z buraka; Sałatka z selera naciowego z pomidorami i papryką; Jabłko pieczone. Obiad: Zupa krem z warzyw; Grejpfrut; Papryka faszerowana warzywami; Kompot z wiśni. Kolacja: Sałatka z ogórka z papryką, miętą i cebulą; Mus jabłkowy; Sok marchwiowy. Dzień 3. Śniadanie: Barszcz z kiszonych buraków; Sałatka z gotowanego kalafiora z koperkiem i szczypiorkiem; Sok z jabłek. Obiad: Burgery warzywne zpassatąpomidorową; Zupa z fasoli szparagowej; Pieczone jabłko; Sok z kiszonej kapusty. Kolacja: Sałatka z gotowanych buraków; Sok marchwiowy; Zapiekane pomidory z cebulą i ziołami. Dieta Dąbrowskiej - przepisy Frytki z marchewki Składniki: 4 średnie marchewki, cynamon, sól i ulubione zioła. Przygotowanie: Marchewkę obrać ze skórki i pokroić w kształt frytek. Następnie należy je przelać zimną wodą, odsączyć z wody i włożyć do naczynia. Dodajemy ulubione przyprawy, zioła oraz cynamon i sól, a następnie dokładnie mieszamy, aby frytki dobrze się pokryły naszymi przyprawami. Kolejno wykładamy blaszkę papierem do pieczenia i równomiernie układamy na niej frytki. Pieczemy w 180 stopniach Celsjusza, do zarumienienia. Burgery warzywne Składniki: 1 duża cebula, 1 kalafior, 2 duże marchewki, korzeń pietruszki, suszona natka pietruszki (2 łyżeczki), łyżeczka majeranku, świeżo posiekany szczypiorek (4 łyżki), sól, pieprz, czosnek granulowany, kurkuma, słodka papryka. Przygotowanie: kalafiora pokrój na dwie nierówne części (większą część ugotuj do miękkości). Cebule posiekaj w kosteczkę, a następnie zmiksuj z ugotowanym kalafiorem na papkę. Następnie marchewkę, pietruszkę oraz pozostałą mniejszą część kalafiora zetrzyj na tarce o dużych oczkach. Kolejno zmieszaj wszystko ze zmiksowanym wcześniej kalafiorem i dopraw do smaku według uznania. Wyrabiaj masę do połączenia się wszystkich składników. Uformuj burgery i ułóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz w 180 stopniach około 45 minut. Passata pomidorowa Składniki: 5kg pomidorów, 3 łyżki soli oraz około 10-15 ząbków czosnku. Przygotowanie: Zagotuj wodę w garnku, a następnie włóż pomidory do gotującej się wody. Po około minucie wyłów pomidory i obierz je ze skórki, a następnie obierz i pozbądź się szypułek. Pokrojone pomidory włóż do garna, dodaj sól i ewentualnie czosnek, a następnie zagotuj. Pomidory gotuj około 5 minut, żeby mogły przez ten czas spokojnie bulgotać. Do przygotowanych i wyparzonych wcześniej słoików włóż masę pomidorową, a następnie zakręć słoiki, ustaw je do góry dnem i pozostaw na 12 godzin do ostygnięcia, przykrywając ściereczką lub kocem. Dieta Dąbrowskiej - opinie Ogólnie, opinie na temat diety dr Dąbrowskiej są pozytywne. Należy mieć na uwadze, że nie jest to dieta odchudzająca, a oczyszczająca, jednak najwięcej osób chwali ją właśnie za efekt zrzucenia wagi. Oczywiście wśród wyrażanych opinii można również znaleźć takie, które twierdzą, że dieta dr Dąbrowskiej nie pomogła, a wręcz zaszkodziła. Taka sytuacja może mieć miejsce, ale najczęściej u osób, które przed rozpoczęciem postu nie wykonały odpowiednich badań i nie skonsultowały chęci rozpoczęcia diety z lekarzem. Zdecydowana większość osób stosujących dietę dr Ewy Dąbrowskiej zwraca uwagę na poprawę cery, zniknięcie wrzodów oraz zbicie nadmiaru cholesterolu. Niewielka ilość kalorii, którą podczas postu dostarczamy do organizmu, powoduje że nasz organizm uruchamia zastępcze odżywianie wewnętrzne. Przeczytaj też: Fast food: czy istnieje zdrowy fast food i czy pizza to też fast food? Chcesz zacząć dietę? Sprawdź, jakie badania warto przedtem zrobić Co dzieje się z twoim ciałem, kiedy pijesz zieloną herbatę? Treści z serwisu mają na celu polepszenie, a nie zastąpienie, kontaktu pomiędzy Użytkownikiem Serwisu a jego lekarzem. Serwis ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Przed zastosowaniem się do porad z zakresu wiedzy specjalistycznej, w szczególności medycznych, zawartych w naszym Serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Administrator nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z wykorzystania informacji zawartych w Serwisie. Potrzebujesz konsultacji lekarskiej lub e-recepty? Wejdź na gdzie uzyskasz pomoc online - szybko, bezpiecznie i bez wychodzenia z domu. dieta odchudzanie odżywianie dieta dr Dąbrowskiej post Dąbrowskiej oczyszczanie oczyszczanie organizmu Te witaminy i składniki mineralne są kluczowe w diecie niemowlęcia W okresie pierwszych 1000 dni życia zapotrzebowanie młodego organizmu na niektóre składniki odżywcze jest większe niż w przypadku rodziców (w przeliczeniu na... NUTRICIA POLSKA SP. Z Dieta cukrzycowa Dieta cukrzycowa to specjalna forma odżywiania, będąca istotnym elementem w profilaktyce cukrzycy. Osoby, u których zdiagnozowano cukrzycę, powinny skonsultować... Monika Brodowska Kim Kardashian zachorowała z powodu diety. Nie mogła ruszać rękami Kim Kardashian powiedziała, że przed majową imprezą MET Gala 2022 zachorowała na łuszczycowe zapalenie stawów. Przyczyną miała być nowa dieta. Czy faktycznie... Adrian Dąbek Dieta przy hashimoto - co jeść, a czego unikać? Po 2 miesiącach objawy znikną i schudniesz Kiedy słyszymy diagnozę o chorobie Hashimoto, rozpoczynamy poszukiwania najlepszego sposobu poradzenia sobie z tym schorzeniem. Udajemy się do lekarza, kupujemy... Redakacja Medonet Kamienie w woreczku żółciowym - objawy, leczenie, dieta Kamienie w woreczku żółciowym rozpoznaje się u 20 proc. czterdziestolatek. Osoby, u których stwierdzono tę chorobę, często przeżywają dylemat: zdecydować się na... Produkty zbożowe w diecie najmłodszych - po jakie sięgać? Ekspert podpowiada Zboża to niezbędny element prawidłowo zbilansowanego jadłospisu. Dostarczają organizmowi wiele ważnych składników odżywczych, takich jak węglowodany czy błonnik... NUTRICIA POLSKA SP. Z Aż 20 suplementów diety zniknie z aptek. To popularne preparaty [LISTA] Już niedługo nie będziemy mogli kupić niektórych suplementów diety. Lista produktów, które zostaną wycofane ze sprzedaży, jest długa. To preparaty, które... Małgorzata Krajewska Wykończyły go stres, geny i niewłaściwa dieta. Zygmunt III Waza - najbardziej schorowany polski król? Adrian Dąbek Wrzody żołądka i dwunastnicy - objawy, dieta, leczenie Wrzody żołądka dają bardzo nieprzyjemne symptomy. Masz zgagę, wzdęcia, nudności, nie masz apetytu, często boli cię brzuch? A może prześladują cię zaparcia? Idź do... Popraw wyniki swoich badań. Wystarczy odpowiednia dieta Czy wiesz, że właściwie skomponowana dieta może poprawić wyniki badań krwi? Dowiedz się, jakie produkty warto wprowadzić do codziennego menu. Dieta dr Ewy Dąbrowskiej, Post Daniela, oczyszczanie organizmu czy kuracja warzywno-owocowa to nazwy jednej diety. Sposób na oczyszczenie organizmu z toksyn, zgubienie zbędnych kilogramów a także idealna okazja, aby złe nawyki żywieniowe zamienić na zdrowe. Ma swoich zwolenników oraz przeciwników. My jesteśmy zdecydowanie na TAK. warzywa Warto na pierwszym miejscu pierwszym miejscu stawiać zdrowie. Najpierw treningi wprowadzające, potem oczyszczanie (reset organizmu), a następnie odbudowa mięśni i rzeźbienie ciała. Nie ma sensu ćwiczyć, na zanieczyszczonym, zmęczonym organizmie. Na samym wstępie odsyłam wszystkie zainteresowane osoby na oficjalną stronę dr Ewy Dąbrowskiej. To lektura obowiązkowa. Chcę podkreślić, że nie ponoszę odpowiedzialności za ewentualne skutki uboczne wynikające z niedoczytania o przeciwwskazaniach. Ważne są także książki dr Dąbrowskiej oraz wykłady z roku 2006, które można znaleźć na you’tubie: cześć I oraz część II Przeciwwskazania do przeprowadzenia kuracji: choroby psychiczne, ciężka depresja paniczny lęk przed dietą gruźlica stosowanie hormonów sterydowych, cytostatyk choroba Adisona cukrzyca na insulinie nadczynność tarczycy wyniszczenie organizmu (nowotwory) niska waga wyjściowa / mały procent tkanki mięśniowej po transplantacji narządów ciąża i okres karmienia wiek – okres dzieciństwa a u dziewcząt także czas dojrzewania Jak działa dieta dr Ewy Dąbrowskiej? Podstawowym założeniem jest przyjmowanie ok. 800 kcal dziennie, wtedy mniej więcej podczas 3-4 doby wyłącza się ośrodek głodu a rozpoczyna się proces odżywiania wewnętrznego. Gdy organizm „nie musi” trawić jedzenia dostarczanego z zewnątrz, ma w końcu okazję i czas na gruntowne porządki. Energie czerpie ze złogów, starych komórek, zapasu tłuszczu itd. Krótko i obrazowo mówiąc: organizm robi „reset”, jak komputer. Oczyszczanie działa leczniczo, odmładzająco, regenerująco. UWAGA! Co zrobić jeśli mija 5 dzień a czujemy głód? Jeśli przestrzegamy wszystkich zasad a mimo to czujemy ssanie, wówczas pani doktor radzi oczyścić jelita za pomocą lewatywy lub wspomóc się gorzka solą Epsom. Przebieg kliniczny kuracji warzywno-owocowej. Najtrudniejszym okresem kuracji jest kilka pierwszych dni. Wtedy ciało przestawia się na spalanie. Czasami odczuwa się osłabienie, głód, ból głowy. Do krwi uwalniają się rozpuszczone w tłuszczu toksyny (pestycydy, leki). Jeżeli nie przerywa się kuracji, wtedy po dwóch, trzech dniach dolegliwości mijają. Ważne są wypróżnienia, ponieważ wiele przykrych objawów takich, jak uczucie osłabienia czy głodu właśnie wtedy ustąpią. Pierwszym znakiem poprawy jest lepszy sen, pogodniejszy nastrój i większa chęć do pracy. Zwiększa się tolerancja wysiłku, zmniejszają się bóle wieńcowe, stawowe, stopy stają się cieplejsze, cofają się przebarwienia, ustępują obrzęki, pojawia się wielomocz. Pot i mocz przybierają przykry zapach, zaś stolec traci przykrą woń. Co można jeść na diecie warzywno-owocowej? Tylko niektóre warzywa i owoce o niskim indeksie glikemicznym. młody czosnek Warzywa: kapusta biała, czerwona, kiszona (b. wskazana!), pekińska, kalafior, brokuł, burak, marchew, pietruszka, seler, rzodkiewka, cebula, czosnek, por, dynia, ogórek, świeży i kiszony (!), pomidor, papryka, sałata, szpinak, natka pietruszki, seler naciowy, zioła. Kiełki niektórych warzyw: lucerny, jarmużu, buraków, rzodkiewki, cebuli, pora, cebuli. Owoce: jabłka, grejpfruty, cytryny i nieduże ilości truskawek oraz jagód. W związku z licznymi pytaniami czytelników o owoce na diecie warzywno-owocowej, uaktualniam wpis o moje spostrzeżenia i wyliczenia: JABŁKA są najczęściej polecane zarówno przez samą Panią doktor, jak i dietetyków. Moim zdaniem chodzi o stosunkowo niską cenę, dostępność, czyli całosezonowość, a nie o to, że inne owoce są nieodpowiednie. Kiedy pani doktor zaczynała działalność nie było wielkiego wyboru. Teoretycznie owoce z naszego regionu powinny też zawierać w sobie mniej pestycydów, niż te sprowadzane z ciepłych krajów (chcę w to wierzyć). Zawsze najpierw wybierajmy produkty lokalne. Analizując tabele wartości odżywczych: 100 g jabłka ma aż 12 WW (węglowodanów). Jest wiele innych owoców, które mają mniej cukrów, więc nadają się do postu. 100 g soku z cytryny – 1,6 WW, 100 g grapefruita – 5,3 WW, 100 g melona – 5,2 WW, 100 g malin – 5,6 WW, 100 g truskawek – 6,2 WW, 100 g pomarańczy- 8,5 WW , 100 g kiwi – 11 WW. Najlepiej jeść produkty na surowo jako surówki lub robić świeże soki, ale można także gotować, dusić, piec. PAMIĘTAJ: wysoka temperatura oraz obecność wody, podwyższają indeks glikemiczny. Np.: surowa marchewka ma IG 20, a po ugotowaniu wzrasta do 50 IG (następuje rozkład skrobi i proces żelowania). Napoje: woda, soki warzywne (np. sok z kapusty kiszonej!), soki owocowe, herbaty ziołowe i owocowe, wywary warzywne. Zakazane są: kawa czarna i zielona, herbata czarna i zielona (nie możemy pić żadnych napojów które pobudzają organizm do wytwarzania neuroprzekaźników), alkohol, kawa zbożowa, słodzone soki. Unikamy zwykłej soli, ale możemy stosować niewielkie ilości soli himalajskiej. Nie jemy żadnego chleba, makaronu, kaszy, ziemniaków, grzybów, roślin strączkowych. Nie możemy używać żadnych tłuszczy! Nawet 1 łyżeczka oliwy dodana do surówki przerywa proces oczyszczania/leczenia i zaczynamy… od nowa. Włącza się ośrodek głodu i jest trudniej niż na początku. Zatem jeśli jesteśmy psychicznie gotowi i zdecydowani na tę kurację, należy zapełnić lodówkę warzywami i dzielnie wytrwać pierwsze dni, zwłaszcza nieprzyjemny kryzys ozdrowieńczy. Nie warto ulegać pokusie. Nie oblizujemy nawet łyżeczki ani noża podczas przygotowywania posiłków dla rodziny 🙂 MOJE ULUBIONE MENU cytryna Próbowałam różnych przepisów, ale miałam kilka ulubionych: * każdego dnia, na czczo woda z cytryną, potem jabłko lub kiwi (taki rytuał) * ulubiona zupa (ciepła, wręcz gorąca!): nazywana 4- tygodniową – bo można na niej samej przetrwać 4 tygodnie 🙂 Bez tej zupy bym nie wytrzymała… Skład: kalafior, brokuł, marchewka, cebula, czosnek, pietruszka, seler. Dla urozmaicenia dodawałam kapustę białą, kiszoną lub ogórki kiszone. Przyprawy: czosnek niedźwiedzi, pierz ziołowy, majeranek i trochę soli. * buraki pieczone w piekarniku w żaroodpornym naczyniu – ze szczypiorkiem, pycha! * zupa dyniowa (szybko mi jednak zbrzydła, wydawała się potem mdła i bez smaku) * surówki w różnych kombinacjach na bazie takich składników jak: pekińska kapusta, kapusta kiszona, pomidor, marchewka, roszponka, papryka, rukola, szczypiorek, kiełki surówka na kolację * ulubione przekąski: – grapefruit (połowa), kiwi, kilka truskawek, mała garść borówek amerykańskich – suszone jabłka (uwaga, nie może być żadnych dodatków poza sokiem cytrynowym) UWAGA na pieczone jabłka, zwłaszcza z cynamonem, dlatego, że obróbka cieplna zwiększa indeks glikemiczny, jabłko jest wtedy słodsze i w nadmiarze może pobudzić ośrodek głodu; jedno od czasu do czasu dla odmiany można, ale nie więcej. chipsy jabłkowe – chipsy z jarmużu – można kupić gotowy już umyty jarmuż w paczkach, wtedy wystarczy dokładnie i równomiernie rozłożyć go na blasze, na papierze do pieczenia, pokropić sokiem z cytryny, aby przyprawy lepiej się trzymały (sól himalajska, pieprz, czosnek niedźwiedzi, ew. inne wedle gustu) i podsuszyć w piekarniku (max. 150 stopni C, 5-7 minut, czasem dłużej – zależy od piekarnika). Jarmuż musi być chrupiący, ale nie brązowy, spalony. chipsy z jarmużu * „smażona” cukinia – bez tłuszczu oczywiście, na teflonie – plastry posypane ziołami tj. pieprz czarny, czosnek niedźwiedzi, sól himalajska / dobrze smakowała z domową ćwikłą smażona cukinia * koktajl z selera naciowego, ogórka gruntowego, jabłka – jak gwiazda Hollywood 😀 koktajl gwiazd * dziwne połączenia (miałam zachcianki jak kobieta w ciąży 🙂 np. sałatka słodko-ostra: melon, ogórek, roszponka, liście mięty, sok z cytryny, pieprz ziołowy (bomba smaków, ale dla mnie pycha 🙂 sałatka z melona * herbata z czystka, jako jedna z niewielu dozwolonych – z cytryną smakowała wybornie 🙂 Nie liczyłam kalorii, jadłam wtedy, kiedy byłam głodna. I tak wychodziło mi około 6 posiłków dziennie. Głodna chodziłam tylko przez pierwsze 3 dni, aż wyłączył mi się ośrodek głodu. Potem kolejny wilczy apetyt pojawił się już przy końcówce. Ile czasu powinna trwać dieta oczyszczająca? To kwestia indywidualnych potrzeb i samopoczucia w trakcie kuracji. Zalecany czas to min. 2 tygodnie a max. 6 tygodni. Dłużej nie wolno. Kurację można powtarzać tylko 2 razy do roku, czyli co 6 m-cy, bo organizm musi wrócić do równowagi. Ja wytrzymałam 5 tygodni, ale okoliczności zakończenia opiszę bardziej szczegółowo niżej, przy „kryzysie”. Przykłady krótszych, cyklicznych kuracji: – 1 dzień w tygodniu przez cały rok (bardzo przydatne profilaktycznie i stosowane w wielu kulturach, w Polsce dawniej był to postny piątek, dziś stracił swe pierwotne zdrowotne znaczenie ponieważ ograniczył się ledwie do zamiany kawałka mięsa na kawałek ryby), – 2 dni w tygodniu (np. środa i piątek) przez cały rok, – co drugi dzień (np. dni parzyste lub nieparzyste) przez 1 miesiąc, – od 1 do 6 tygodni w roku, – 1 tydzień w miesiącu przez cały rok, – 2 razy w roku po 6 tygodni, Pomiędzy okresami diety postnej należy stosować zdrowe pełnowartościowe odżywianie (ale bez mięsa, cukru, białej mąki, rafinowanych tłuszczy i żywności przetworzonej). Taka jest koncepcja pani doktor . Co do mięsa nasze zdanie jest inne. Szerzej piszemy o tym przy wychodzeniu: klik Najczęściej zadawane pytania czytelników. Kiedy warto zastosować dietę dr Dąbrowskiej? Każdy dorosły człowiek powinien profilaktycznie oczyścić organizm chociaż raz w życiu. Tak uważam. A już na pewno gdy pojawia się choroba, a lekarze nie potrafią nam pomóc. Dieta WO zalecana jest przy wielu różnych problemach zdrowotnych częste infekcje, alergia, astma, migrena, choroby reumatyczne, Hashimoto, zapalenie wątroby, łuszczyca, trądzik, nerwica, choroba Parkinsona, stwardnienie rozsiane oraz choroby endokrynologiczne. / Czasami pytacie mnie: dlaczego zdecydowałam się na WO, skoro moim głównym celem nie było odchudzenie się? Były dwa powody. Zdrowotny, ponieważ dokuczało mi przewlekłe zapalenie zatok, alergia od 4. roku życia i problemy ze stawami biodrowymi po urodzeniu drugiego dziecka. Po drugie potraktowałam post jako eksperyment. Na czym dokładnie polega samoleczenie? Czy to prawda? Zacznijmy od najnowszych faktów naukowych. 3 października 2016 roku profesor Yoshinori Ohsumi nagrodę Nobla za udowodnienie istnienia i działania detoksu komórkowego, autofagii (a na tym procesie opiera się dieta warzywno-owocowa) . Warto poznać mechanizm terapii głodówkowych lub półgłodówkowych. Podstawową zasadą jest endogenne czyli wewnętrzne żywienie, polegające na zużywaniu tkanek według hierarchii ważności tzn. organizm najpierw wydala zbędną wodę (ustępują obrzęki), zużywa jako pokarm niepotrzebne zapasy, złogi tłuszczu, zwyrodniałych komórek i ogniska zapalne, zaś narządy życiowo ważne takie, jak mózg i serce są najdłużej oszczędzane. Wraz z zużywaniem starych komórek następuje regeneracja młodych, zdrowych komórek, co wiąże się z odmłodzeniem organizmu. Ustępują bóle stawów. Stawy są często od lat siedliskiem złogów kwasu moczowego i zwyrodniałych tkanek. Leki przeciwzapalne usuwają tylko objawy, zaś przyczynę może usunąć kuracja postna. (źródło – Ciało i ducha ratować żywieniem. Ewa Dąbrowska) W internecie można znaleźć wiele „świadectw, czyli relacji osób, którym dieta WO pomogła pozbyć się wielu chorób. Sama podchodziłam do tego bardzo sceptycznie. Jednak moja przyjaciółka, która w ogóle zainspirowała mnie do kuracji, robiła sobie badania przed i po. Bez dwóch zdań pozbyła się anemii i unormowała poziom TSH. Mam zatem pewność , że jej opinia jest wiarygodna. Osobiście badań nie robiłam, ale wiem co się ze mną działo w trakcie oczyszczania i teraz na pewno czuję się lepiej. Jakie schorzenia i choroby można wyleczyć? Najlepsze efekty uzyskuje się w typowych chorobach z przekarmiania, jak zespół X, choroba wieńcowa, cukrzyca II typu, nadciśnienie, otyłość, hipercholesterolemia, dna, miażdżyca zarostowa kończyn, alergie skórne, astma, nawracające infekcje, kolagenozy, a także w chorobie zwyrodnieniowej stawów, zaćmie, paradontozie, chorobie wrzodowej, stłuszczeniu wątroby, owrzodzeniach podudzi. Procesy regeneracyjne zwyrodniałych kości i stawów trwają najdłużej, bo od kilku miesięcy do kilku szereg zaburzeń funkcjonalnych, jak zespół jelita nadwrażliwego, zaparcia, nerwica, jaskra itp. (źródło: E. Dąbrowska Ciało i ducha ratować jedzeniem) Jakie zmiany zachodzą podczas postu w jelitach? Trzeba pamiętać, że głównym celem nie jest odchudzanie czy poprawa rzeźby, a poprawa zdrowia. Organizm się czyści ze zdeformowanej tkanki i naprawia uszkodzenia. Jednym z dodatkowych, ważniejszych celów jest także „zmiana rządów” w jelitach. Głodówka powoduje zdziesiątkowanie populacji „złych” bakterii w jelicie grubym. Podczas postu zjadamy dużo zielonych warzyw, których błonnik jest pożywką dla „dobrych” bakterii. Dzięki temu zdobywają przewagę w naszym jelitowym ekosystemie. (Książka „Jelita wiedzą lepiej”). Skąd organizm czerpie energię podczas postu? Post skłania nasz organizm do czerpania energii z innych źródeł niż pożywienie. Uzyskuje energię z glikogenu oraz tłuszczu, ale przede wszystkim poprzez ww. autofagię komórkową, czyli oczyszczenie. Organizm rozkłada skumulowane produkty przemiany materii, zdegenerowane fragmenty komórek, wirusy, bakterie i inne patogeny chorobowe. Około 2000 kcal możemy uzyskać z odżywiania wewnętrznego, przy jednoczesnym przyjmowania z zewnątrz tylko 800 kcal. Jak postępować w przypadku kłopotów jelitowych podczas diety? W przypadku nietolerancji pokarmów surowych, zaleca się początkowo kilka dni postu o wodzie lub soku na przykład marchwiowym, następnie warzywa gotowane i stopniowe wprowadzanie surówek. W razie wzdęć dodawać do pokarmów zmielony kminek z majerankiem lub Raphacholin (sok z czarnej rzodkwi). Zaleca się codziennie spożywać pokarmy, zawierające bakterie kwasu mlekowego np. kiszone ogórki, kapustę, sok z kiszonych buraków oraz czosnek lub chrzan. Czosnek i chrzan są zabójcze w stosunku do bakterii gnilnych i nie niszczą bakterii fermentacyjnych. W czasie kuracji należy spożywać zielone rośliny (pietruszka, sałata, koper, pokrzywa, kapusta) w postaci soków, surówek. Rośliny te są źródłem dobrze przyswajalnego wapnia (co zapobiega odwapnieniu organizmu), chlorofilu, dostarczającego bezcennego magnezu i żelaza. Wolno używać soli z mikroelementami, gdyż jarzyny prawie nie posiadają soli. (Ciało i ducha ratować jedzeniem E. Dąbrowska) Ile mięśni tracimy podczas oczyszczania? W trakcie trwania postu zapomnijmy na chwilę o rzeźbie. To nie jest czas budowania masy mięśniowej. Ćwicząc siłowo, staramy się zachować jak najwięcej mięśni. Ciało na pewno zmienia swój skład, stracimy i tłuszcz i trochę mięśni. Z doświadczenia wiem, że trenując regularnie osoby z tkanką tłuszczową powyżej 20% do 4 tygodnia postu prawie wcale nie tracą mięśni. W tym czasie organizm rozkłada na potrzeby energetyczne uszkodzone tkanki tzw.: detoks komórkowy. Następnie palona jest tkanka tłuszczowa. Wiemy to, ponieważ do czwartego tygodnia rośnie siła – pomimo deficytu kalorycznego. Jednocześnie spada poziom tkanki tłuszczowej. Gorzej z osobami z niskim poziomem tkanki tłuszczowej. Niestety muszą się liczyć ze znacznym spadkiem mięśni. Czy można uprawiać sport podczas diety WO? Jak najbardziej aktywność jest wskazana. Szybciej pozbywamy się toksyn, chronimy mięśnie. Siłownia, domowe ćwiczenia izometryczne, kalistenika, basen, spacery oraz sauna i masaże. Spalanie zapasów tkanki tłuszczowej zwiększamy właśnie poprzez trening. Niestety w moim przypadku tylko przez pierwsze 3 dni byłam w stanie normalnie funkcjonować oraz dodatkowo trenować. Byłam raz na siłowni i raz zrobiłam trening interwałowy na rowerku stacjonarnym. Potem nadszedł kryzys a wraz z nadejściem drugiego tygodnia siły sukcesywnie mnie opuszczały. Tak było praktycznie do końca. Nic mi się nie chciało robić. Przez 4 tygodnie moim jedynym wysiłkiem było wykonywanie codziennych obowiązków, żadnej innej dodatkowej aktywności. Dziś już wiem, że trzeba trochę się zmusić do wysiłku a przede wszystkim odpowiednio nastawić psychicznie (trzeba bardzo chcieć przejść post, tymczasem sama siebie zmusiłam, potraktowałam WO jako eksperyment). Gdy jesteśmy aktywni, chronimy mięśnie i przyspieszamy pozbywanie się toksyn. Ewentualne kryzysy są mniej dokuczliwe. Cóż. Byłam jedną z pierwszych osób w moim otoczeniu, które przeszły WO i dlatego popełniłam parę błędów po drodze. Edytuję ten post od czasu do czasu, gdyż każda kolejna osoba wnosi coś nowego. Czy podczas oczyszczania można stosować lekarstwa? Nie można stosować żadnych leków przeciwbólowych, przeciwzapalnych. Gdy zachorujemy podczas diety / lub jest to kryzys ozdrowieńczy, musimy pocierpieć. Możemy się ratować tylko naturalnymi, domowymi sposobami. Organizm ma sobie sam poradzić, a tabletki zaburzają proces naturalnej regeneracji i samoleczenia. Cytat z książki Ciało i ducha ratować leczeniem E. Dąbrowska: „Lecząc terapią głodówkową, czy dietą warzywno-owocową, leki często stają się zbędne, a niekiedy nawet szkodliwe. Wyposzczony organizm zupełnie inaczej reaguje na leki, niż dotąd. Łatwo może dojść do powstania objawów ubocznych i dlatego należy leki redukować, a w miarę możliwości odstawić, ale zawsze pod kontrolą lekarza. „ czosnek Naturalne sposoby na ból (sprawdzone na sobie i bliskich): czosnek – naturalny antybiotyk, idealny na przeziębienia kurkuma – na stany zapalne (np. stawowe), dodajemy do potraw, lub mieszamy z wodą i pijemy ( np. 1 płaską łyżeczkę w połowie szklanki wody – niesmaczne, ale skuteczne) olejek herbaciany – ból głowy, ból zęba (smarujemy skronie lub okolice zęba kilkoma kroplami olejku) termofor z ciepłą wodą – na bóle stawów, dodatkowo warto posmarować ww. olejkiem goździki – rozgryzamy, gdy boli nas gardło lub gdy mamy jakiś stan zapalny w buzi roztwór soli – łyżeczka soli na pół szklanki ciepłej wody, do płukania bolącego gardła inhalacje – z soli fizjologicznej lub wody z dodatkiem kilku kropel olejku herbacianego, na chore gardło lub inne problemy z drogami oddechowymi nagietek – jako napar do picia, na bóle menstruacyjne (działa lepiej niż nospa) ciepła oliwa z oliwek (z 2 kroplami olejku herbacianego) – ulga w zapaleniu ucha UWAGA! Powyżej podałam sposoby na niezbyt groźne przypadłości. Co w przypadku, gdy chorujemy na coś poważnego? Nie wszystkie lekarstwa można od razu samemu odstawić. Pacjenci przyjmujący substancje przeciwkrzepliwe, hormonalne lub też insulinę – bezwzględnie powinni skonsultować się z lekarzem, specjalistą. Być może po zakończeniu oczyszczania żadne lekarstwa nie będą już potrzebne, albo w mniejszych dawkach, jednak podczas pół-głodówki nie róbmy nic na własną rękę. Kryzys Sygnały alarmowe, które wysyła nam organizm. Brak apetytu – przesycenie organizmu toksynami. Wówczas konieczne jest powstrzymanie się od jedzenia, aby umożliwić procesy samooczyszczania. Ból stawów – może sygnalizować nagromadzenie się w stawie złogów kwasu moczowego i zwyrodnień. Wszelkie łagodzenie bólów przez stosowanie leków przeciwzapalnych nie usuwa przyczyny, bóle będą stale nawracać. Należałoby zastosować czasowy post lub np. dietę warzywno-owocową. Już po kilku dniach ustąpią nawet wieloletnie bóle, a leki staną się zbędne. Sygnały alarmowe podczas oczyszczania, czyli kryzys ozdrowieńczy i jak go przetrwać? Dr Ewa Dąbrowska w swojej książce pisze, że najczęściej kryzys pojawia się 7 dnia. Jest powodzenie: „jeśli nie rozpoznałeś choroby twojego pacjenta, to zaleć mu post, a za kilka dni zobaczysz na co on choruje”. Objawy kryzysu są różne i przeważnie oznaczają nasilenie objawów choroby, na którą pacjent dotąd zapadał. Może to być wysoka gorączka, zmiany skórne. Kryzysy dzielimy na wczesne (do 1 tygodnia) i późne (pow. 1 tygodnia). Występują częściej we wczesnej fazie. Ich intensywność zależy od ilości nagromadzonych toksyn, złogów oraz zwyrodnień. Na początku zwykle pojawiają się bóle głowy i niepokój. Toksyny uwalniają się z tkanek do krwi. Przejściowo pojawia się kwasica. Od tego momentu pojawia się odżywianie wewnętrzne, a komórki otrzymują dodatkową energię. Sekret metody: Największym sekretem zachowania zdrowia jest gromadzenie energii. Natomiast kryzys ozdrowieńczy w trakcie kuracji dietetycznej jest informacją, że organizm uruchomił system oczyszczania wewnętrznego, najpierw powierzchownych warstw ciała (błony śluzowe przewodu pokarmowego), a po kilku tygodniach – głębokich jego warstw (np. kości). Pojawienie się biegunki około 4 dnia kuracji jest wczesnym objawem oczyszczania śluzówki przewodu pokarmowego ze zwyrodnień, owrzodzeń żołądka i jelit. Trzeba zaufać naturze, być cierpliwym, więcej wypoczywać, pić więcej wody, ew. zrobić lewatywę, można też czasowo zmienić proporcję między pokarmami gotowanymi a surowymi (gotowane spowalniają procesy oczyszczania, więc kryzysy są łagodniejsze). Warto jednak pochylić się nad tym zagadnieniem dłużej, ponieważ każda opinia wnosi coś nowego. Niekiedy trudno jest rozpoznać moment, kiedy kryzys nadchodzi. Występuje nagłe pogorszenie stanu zdrowia, jest pokusa, aby się poddać lub wziąć lek przeciwbólowy. Totalny psychiczny dołek. Do tego dochodzą objawy czysto fizyczne. Gorsze samopoczucie paradoksalnie oznacza rozpoczęcie procesu samoleczenia. Organizm „pokazuje” nam w ten sposób, w którym miejscu jest problem. Osobiście nazwałabym ten proces – naturalnym rezonansem. Mój kryzys. Czułam dyskomfort i ból w miejscach, w których dawno temu lub niedawno coś mi dolegało. Myślałam, że mam wyleczone stawy biodrowe, jednak czułam je podczas kryzysu najbardziej. Organizm naprawia ciało, wykorzystując wszelkie możliwe, sobie tylko znane cudowne sposoby (od wiemy już, że zachodzą procesy autofagii ! ). Może pojawić się też kolejny, mniejszy kryzys – w późniejszym okresie głodówki. Jednak jeśli pojawia się bliżej końca diety i dochodzą dziwne, niepokojące objawy, inne niż przy pierwszym kryzysie – warto pomyśleć o stopniowym wychodzeniu z diety. Nie zakładajmy 6 tygodni na siłę. Są też sytuacje, gdy kryzys nie nadchodzi wcale. Nie zawsze jest to powód do radości. Brak walki organizmu oznacza, że albo jesteśmy całkiem zdrowymi szczęściarzami i nie jesteśmy niczym „zanieczyszczeni” (co jest mało prawdopodobne), albo robiliśmy już kiedyś oczyszczanie organizmu lub też… problem jest bardziej złożony i efekt nadejdzie dopiero za drugim lub kolejnym razem. Po czym poznać kryzys ozdrowieńczy? Najczęstsze objawy to: – ból: głowy, mięśni, stawów, kości – gorączka – dreszcze – nudności, wymioty, biegunki – osłabienie, senność itp. – kaszel, katar itp. Nie potrafię tego wyjaśnić, ale ja wiedziałam że to kryzys. Najpierw były pojedyncze objawy, a potem uderzyło wszystko na raz. Przytoczę swoje wspomnienia: Mój I główny kryzys pojawił się 3 dnia. Najpierw był łagodny: ból głowy, kolan, łydek, ud, pleców. 4 i 5 dzień – apogeum (bolało mnie wszystko jak wyżej, a do tego doszła biegunka, nudności, dreszcze i gorączka (39 st). 6 dzień – ból zatok, głowy i katar. Określiłabym te doznania jako wyrafinowane połączenie grypy żołądkowej, z bólami a’la porodowymi lub rwą kulszową, jak kto woli. Do tego pojawiła się całkowita niemoc w nogach, nie mogłam chodzić, ponieważ ostry, pulsujący do kolan ból stawów biodrowych skutecznie przykuł mnie do łóżka na 3 dni. Między nami mówiąc, myślałam, że umieram. Dziś się z tego śmieję, ale wtedy naprawdę czułam się paskudnie, jak nigdy wcześniej. Nieprzyjemny był też sam odwyk kofeinowy, który pojawił się już drugiego dnia: ból głowy, uścisk na czole i potylicy, całkowite rozbicie i duża nerwowość. 4 dnia było już dobrze. W tych ciężkich chwilach pomagały mi proste rozwiązania: dużo spokoju, sen, picie wody i wywarów warzywnych – nic innego nie przechodziło mi przez gardło. II mniejszy kryzys pojawił się 22 dnia. Zaczęło się niewinnie: znowu osłabienie, zatkane zatoki i jednocześnie paskudny katar, ból gardła i ucha. Bywało że chodziłam głodna, nie mogłam się niczym najeść, nic mi nie smakowało. Byłam senna, blada, przemarznięta od środka. 27 dnia zobaczyłam na wadze 53,8 kg, pogłębione zmarszczki na szarej twarzy, wystające żebra i wiszącą skórę wkoło pępka. Najgorsze było kołatanie serca nawet tuż po przebudzeniu, ale jakoś samo minęło. Brnęłam dalej, przez kolejny tydzień. Przeżyłam święta wielkanocne i urodziny dziecka. Było ciężko. Nie będę ukrywała. Potrawy „zakazane” zaczęły mnie potwornie nęcić i kusić. Wąchałam normalne jedzenie. Jak narkoman klej. Towarzyszyły mi napady wilczego głodu. 32 dnia doszedł krótki oddech, znowu kołatanie serca, a także niewyobrażalne osłabienie. Nowością stał się ból zębów (szkliwo?), przy każdym ugryzieniu. Powiedziałam wtedy: dość! Koniec! Waga pokazała 52 kg. Nie dotrwałam do 6 tygodni, to byłoby nierozsądne. Koniec diety 52 kg DOPISEK: Minęło 1,5 r. od mojej diety. Przez ten czas wiele osób przeszło oczyszczanie. Mój kryzys był jednym z bardziej dokuczliwych. Teraz już wiem, że mój brak chęci do ruchu spotęgował dłuższe zaleganie toksyn w organizmie. Nie chciałabym moim opisem nikogo zniechęcić. Uspokajam zatem teraz z ręką na sercu. W większości przypadków dolegliwości były umiarkowane lub nawet minimalne. Można było normalnie, codziennie funkcjonować. Statystycznie rzecz ujmując, ból głowy, katar, ogólnie oznaki przeziębienia występowały w 80% przypadków. 18% stanowiły różnego rodzaju objawy tj., wysypka, ból brzucha, kręgosłupa, czy innej, jednej części ciała, zaś tylko w 2% symptomy były tak bardzo dokuczliwe, że trzeba było położyć się do łóżka. Co mi dała pół-głodówka? Zastosowałam kurację tylko i wyłącznie ze względów zdrowotnych. Od wielu lat dokucza mi przewlekłe zapalenie zatok /miałam dość brania Ibupromu Zatoki/. Co więcej mam alergię /katar sienny/ i dopadają mnie częste infekcje górnych dróg oddechowych. Czy oczyszczanie mi pomogło na zatoki tak naprawdę okaże się jesienią, kiedy organizm będzie najsłabszy. Obecnie trwa sezon pylenia a ja niestety bez leków przeciwalergicznych nadal nie mogę normalnie funkcjonować: stosuję EctoAlerg spray oraz Allegrę. W tej kwestii oczyszczanie niestety mi nie pomogło. Być może musiałabym powtórzyć kurację za 6 m-cy, bo problem alergiczny mam od dziecka. Na pewno zmniejszyły się moje kłopoty ze stawami biodrowymi – zwiększył się zasięg ruchu i nic nie boli nawet, gdy dłużej pochodzę w butach na wysokim obcasie 🙂 szpilki Ile można schudnąć na diecie WO? Mimo, że dieta warzywno-owocowa nie jest stricte dietą odchudzającą, stwierdzam paradoksalnie, że jest najskuteczniejszą metodą z tych, które znam. Wygrywa nawet z ketozą. Jednak utrata 8 kilogramów wcale mnie nie cieszy. Nie w takiej formie… Razem z tłuszczykiem pożegnałam mięśnie – tak ciężko wypracowane na siłowni przez wiele tygodni, czy nawet miesięcy 🙁 To chyba najgorszy minus kuracji. Zadziwiające jak szybko mięśnie się „wchłonęły”. Żałuję, że nie znalazłam siły na treningi siłowe. Teraz pomału wracam do dawnej formy. Nadrabiam zaległości treningowe sukcesywnie chodząc na treningi 3 razy w tygodniu . Wraca moc i energia 🙂 Im więcej mięśni ochronimy tym lepiej Dieta dr Ewy Dąbrowskiej P O D S U MO W A N I E Plusy oczyszczania: – pozbycie się toksyn i innego zbędnego balastu – poprawa stanu zdrowia: więcej energii, wyleczenie stanu zapalnego bioder, (zatoki? zob.) EDIT Dopisuję to zdanie rok po kuracji… Nie choruję już tak często na górne drogi oddechowe, w „sezonie chorobowym” zatoki dokuczały mi zaledwie raz i to na własne życzenie, bo chodziłam bez czapki w wietrzny, chłodny dzień. Było to dziwne połączenie zapalenia zatok z grypą i niestety skończyło się na antybiotyku. Ogólnie stwierdzam, że moja odporność wzrosła, ale raz do roku poważniejsza infekcja się pojawia. – zgubienie zbędnych kilogramów tłuszczu – polubienie i włączenie wielu nowych warzyw na stałe do menu – odzwyczajenie się od kofeiny (EDIT. Po roku dopisuję: „nieaktualne”. Lubię kawę i herbatę i niestety chyba jestem od nich uzależniona. Noszę ze sobą kofeinę w kapsułkach, bo „próba odwyku” wywołuje ból głowy. Kawę czarną sypaną mieszam z kawą zieloną w proporcji 1:3 więc jest trochę zdrowsza. Cóż, nikt nie jest idealny 🙂 Minusy oczyszczania: – utrata mięśni 🙁 (EDIT: w 3 m-ce wróciłam do stanu wyjściowego dzięki siłowni) – brak siły w trakcie kuracji (problemy z normalnym funkcjonowaniem przez kilka dni) – przejmujące, ciągłe uczucie zimna – b. trudny kryzys ozdrowieńczy – nadwrażliwość na „śmieciowe jedzenie” – co to znaczy? Nie wiem sama czy to plus czy minus, ale organizm teraz sam odrzuca niezdrowe potrawy. Tak jakbym się wyzerowała i miała wewnątrz miernik zdrowych oraz niezdrowych składników. Nawet najmniejsza dawka niezdrowego jedzenia powoduje, że włącza się „alarm”. Skusiłam się parę razy na dawne przysmaki; pizzę lub chipsy i lekko to potem odchorowałam: pojawił się ból brzucha, skręt tzw. kiszek, chwilowe problemy z przemianą materii. Wygląda na to, że jestem „skazana” na zdrowe jedzenie w 100%:-) Alkohol, nawet w niewielkich ilościach także mi szkodzi. Dla wielu osób może to być duża kara 🙂 Na szczęście za alkoholem nie przepadałam już wcześniej, więc się tym drobiazgiem nie przejmuję. EDIT 1 : z biegiem czasu obserwują, że tolerancja na „niezdrowe” jedzenie rośnie. Organizm już się tak bardzo nie buntuje po zjedzeniu chipsów, pizzy czy frytek. Lekki dyskomfort i ociężałość – owszem, są, ale rewolucji brak. Pozostaje zatem zdrowy rozsądek i silna wola, bo bardzo łatwo można zaprzepaścić efekty oczyszczania. EDIT 2 : Minął rok od kuracji i wstręt do alkoholu pozostał. Jestem zaskoczona, ale nawet zapach alkoholu mnie odrzuca. (Dodam że w ciąży nie jestem 🙂 Widzę jednocześnie, że powrót organizmu do dawnej równowagi będzie długim wielomiesięcznym procesem. Tak jak dr Ewa Dąbrowska pisała: ok 6 m-cy. Sama dieta WO to tak naprawdę początek drogi. Niezmiernie ważne jest nasze postępowanie po kuracji. Wiele osób zbyt szybko wraca do dawnych nawyków, nie rozumiejąc do końca celu oczyszczania. Wkrótce opiszę metodę bezpiecznego, efektywnego wychodzenia z WO. Ps. Wiem, że kilka osób czeka na ten post. Postarałam się opisać wszystko dość szczegółowo. Mam nadzieję, że moje doświadczenia na coś się przydadzą. Jeśli macie jednak jakieś pytania, piszcie w komentarzach – na pewno odpowiem. Wiem, że wsparcie jest bardzo ważne, zwłaszcza, gdy reszta rodziny żywi się „normalnie” a nas wszystko denerwuje. Trzymam za Was kciuki. Dacie radę !!! Pozdrawiam. PRZEPISY DO DIETY DĄBROWSKIEJ – Przepisy do diety Dąbrowskiej ARTYKUŁ O BEZPIECZNYM STOPNIOWYM WYJŚCIU Z DIETY DĄBROWSKIEJ: – Wyjście z diety Dąbrowskiej 14 dni temu rozpoczęłam dietę warzywno – owocową dr Dąbrowskiej. Nie wiem kiedy minęły te dwa tygodnie. W dzisiejszym wpisie chciałam podzielić się z Tobą moimi spostrzeżeniami na jej temat: błędami jakie popełniłam w trakcie jej przechodzenia, efektami jakie uzyskałam oraz wnioskami jakie wyciągnęłam 🙂 No i co dalej? Wcześniejsze wpisy na temat diety dr Dąbrowskiej znajdziesz poniżej: Dieta dr Dąbrowskiej – podstawowe założenia. Dieta dr Dąbrowskiej – jak minął pierwszy tydzień. Zasady diety dr Dąbrowskiej w telegraficznym skrócie Dieta dr Dąbrowskiej polega na spożywaniu przez 14 dni (krócej lub dłużej) wyłącznie warzyw i owoców z listy dozwolonej. Owoce stanowić powinny 1/4 objętości wszystkich posiłków jakie zjadło się w ciągu dnia, przy czym niektóre z owoców można jeść wyłącznie w formie dekoracyjnej czyli bardzo malutko. Lepsze efekty zdrowotne można uzyskać jeśli większość dań spożywa się w postaci surowej. Należy pamiętać aby na bieżąco uzupełniać płyny (dieta jest wysoko błonnikowa, dlatego woda jest niezbędna aby uniknąć zaparć) i nie dziwić się, że częściej chodzi się do łazienki. Jemy do syta, ale nie przejadamy się. Podczas postu nie występuje uczucie łaknienia, ponieważ organizm przestawia się na tzw. odżywianie wewnętrzne. Silne i ssące uczucie głodu oznacza, że jest coś nie tak, czyli najprawdopodobniej jemy za małe porcje lub za dużo owoców. Jakie popełniałam błędy podczas przechodzenia diety? 1. Przygotowywanie posiłków – musi być różnorodnie inaczej zemdli Cię w trzecim dniu. Garść pomidorów na śniadanie, brokuł i jabłko na drugie śniadanie, a na obiad zupa z warzyw. Wydawałoby się, że to wszystko jest szybkie i proste do przygotowania. Jednak kiedy ma się rodzinę i odpowiada się za przygotowywanie dla niej posiłków, wówczas jest nieco trudniej. Dawniej, kiedy wieczorem nie miałam czasu ani siły przygotować dla siebie śniadania do pracy na następny dzień, wyciągałam z szafki płatki owsiane, dodawałam kilka śliwek suszonych i zalewałam wszystko wrzątkiem – śniadanie gotowe. Na tej diecie tak nie jest. Nie ma się co oszukiwać, przygotowanie posiłków, jeśli nie chcesz wpaść w monotonię i zniechęcenie, wymaga większej ilości czasu niż dotychczas. Warzywa trzeba obrać, pokroić… Trzeba mieć przygotowany oddzielny obiad dla siebie bez dodatku tłuszczu. Dziecku trzeba zaplanować śniadanie, drugie śniadanie i zrobić zupę, a mąż nie da się nabrać, że bakłażan to taki nowy rodzaj mięsa. Domownicy nie będą jedli razem ze mną cały czas warzyw, choć mała Zu wyglądała na zainteresowaną przejściem na dietę, bo za każdym razem jadła w czasie obiadu z mojego talerza. Nie korzystałam z żadnych przepisów, bo nie chciało mi się też tracić czasu na ich przeglądanie. Dlatego w pewnym momencie wpadłam w monotonię, a widok, po raz kolejny z rzędu, sałatki pekińskiej z pomidorami, papryką i ogórkiem na śniadanie w 10 dniu nie wyglądał zachęcająco. Ale czy to ma być powodem do nie przeprowadzenia zbawiennego postu? Nie sądzę. To tylko kwestia organizacji w kuchni i ustalenia priorytetów. Najlepiej jest przygotować obiad za jednym razem na kilka dni. 2. Odstępy między posiłkami – dobrze jest ich pilnować. Dieta dr Dąbrowskiej chociaż nazywana jest postem leczniczym nie jest typowym postem i kieruje się swoimi zasadami odnośnie ilości i jakości spożywanych posiłków w ciągu dnia. Jedna z tych zasad mówi, aby odstęp pomiędzy posiłkami nie przekraczał 4 godzin. Moje założenie było następujące: jem w godzinach 9:00, 13:00, 16:00 – za każdym razem do syta. Zdarzało mi się jednak, że czułam duże przepełnienie po sałatce warzywnej, którą zjadłam na śniadanie – tak, można zapchać się warzywami. W związku z czym nie jadłam za wiele o godzinie 13:00, bo zwyczajnie nie czułam głodu. Z kolei o godzinie 16:00 nie tyle czułam głód, co osłabienie wynikające z tego, że pominęłam jeden z posiłków. Obiad jadłam więc w większej ilości niż powinnam, a to wpływało niekorzystnie na efekty diety. Organizm zamiast regenerować się był przeciążony, co też dało się odczuć (jak zawsze, gdy się przejemy). W takich przypadkach waga stawała w miejscu, brzuch nie chciał spaść, a postęp leczniczy zwalniał tempo. Było takich dni chyba 3. Nie wpłynęło to może znacząco na efekt końcowy diety, mimo wszystko następnym razem nie dopuściłabym do takich sytuacji. 3. Warto znaleźć zamienniki swoich ulubionych potraw. Od pierwszego dnia odczuwałam potrzebę wypicia małej czarnej. Moje oczy potrzebowały jej widoku. Takie małe uzależnienie chyba. Dopiero w 9 – tym dniu odkryłam… kawę z cykorii. Jest pyszna i w zupełności zastępuje mi standardową kawę, wspaniale rozgrzewa, a jej naturalna słodycz zaspokaja ochotę na słodkie co nieco. Myślę, że będę ją od teraz pić zamiennie ze zwykłą kawą. Nie wiedziałam też, że sól kamienna smakuje jak jajko. Gdy posypiesz nią lekko podgotowanego kalafiora Twoje kubki smakowe pomyślą, że jesz jajecznicę! Gdy dodasz do tego pomidory, a całość udekorujesz szczypiorkiem efekt będzie piorunujący. W podobny sposób można przyrządzić np. bigos, gołąbki (tyle, że farsz stanowią oczywiście same warzywa), a cukinia spokojnie zastąpi makaron, o ile posiadasz w domu odpowiedni sprzęt do tego (tzw. temperówkę do warzyw, chociaż wystarczy nawet zwykła obieraczka). Nie sądziłam, że kawa z cykorii jest tak smaczna. 4. Rozgrzewające przyprawy – obowiązkowo. Spożywanie surowych pokarmów i ziołowych herbat oziębia organizm. Należy więc doprawiać potrawy rozgrzewającymi przyprawami takimi jak np: imbir, czosnek, oregano, pieprz cayenne, pieprz czarny, a do herbaty wrzucić kilka goździków, kardamon, kawałek świeżego imbiru. O tym na początku zapominałam, a potem dziwiłam się dlaczego jest mi tak nieprzyjemnie zimno. Moje niedopatrzenie, jednak szybko się z tym problemem uporałam :). Jakie efekty uzyskałam po przejściu diety dr Dąbrowskiej? 1. Waga w dół – to było do przewidzenia. Jak już wspomniałam we wcześniejszych postach nie było to moim priorytetem. Najbardziej zależało mi na poprawie kolorytu twarzy. Co jednak z wagą? W ciągu 14 dni schudłam 3,5 kg. 2. Moja skóra jest wyraźnie nawodniona, a cera poprawiła się, zaś stopy… Podczas diety należy wypijać duże ilości płynów – jest to warunek konieczny do spełnienia aby dieta dała efekty. Trzeba mieć na uwadze, że woda znajduje się nie tylko w butelkach i kranie, ale także w warzywach i owocach – jest to tzw. woda strukturalna, o szczególnych właściwościach odżywiających i nawadniających. W związku z tym, że przez 14 dni intensywnie nawadniałam się i jadłam zdrową żywność moja skóra wygląda teraz zdecydowanie lepiej. Jest nawilżona i miękka w dotyku jak nigdy. Wyraźnie odczuwam to podczas porannej i wieczornej pielęgnacji. Wypryski, które pojawiły się w pierwszych dniach diety poznikały (chociaż dzisiaj rano wyskoczyła jeszcze jedna krostka – pewnie jakiś niedobitek), a twarz rozjaśniła. Najbardziej jestem zaskoczona efektem nawilżenia na stopach! Wymagały one regeneracji na wiosnę, pięty miałam dość spierzchnięte i szorstkie – teraz przybrały miły lekko różowy kolor i są gładkie. Nie spodziewałam się aż takiego efektu wygładzenia. 3. Język, dłoń, pomarańczowa skórka – widoczna poprawa. Mój język jest wyraźnie oczyszczony co oznacza, że pozbyłam się częściowo (na pewno nie wszystkich) toksyn z organizmu. Pomarańczowa skórka pod udami, która miejscami jeszcze została mi po ciąży, zniknęła. Jakiś czas temu pojawiło mi się na dłoni coś podobnego do egzemy. Zmiana ta wyraźnie przybladła. 4. Samopoczucie, koncentracja, sen – czy mogłabym funkcjonować bez kawy? Do tej pory piłam kawę rano i czasami zdarzało mi się jeszcze po południu. Często było tak, że chciałam jedynie dotrwać do wieczoru. Nie mogę tu być jednak w pełni obiektywna, bo od chwili gdy skończyłam karmić piersią córkę Mała śpi lepiej więc my też śpimy lepiej. Wyraźnie jednak widzę, że jeśli mój sen trwa 6 godzin to mimo tego wstaję wyspana, a w ciągu dnia jestem skupiona, co wcześniej nie zawsze było możliwe. Mogę funkcjonować bez kawy, wcale nie odczuwam senności z powodu jej braku. Trudno jest mi powiedzieć coś więcej o samopoczuciu, ponieważ odkąd stosuję wieczorami rytuał wdzięczności, a rankiem nastawiam się pozytywnie do tego co mi się przydarzy, mój umysł skutecznie blokuje napady melancholii, choć nie twierdzę, że się w ogóle nie zdarzają. Energii mam natomiast zdecydowanie więcej. 5. Zmysł smaku i węchu. – wyostrzone. Wyraźnie zaostrzył się mój zmysł smaku. Potrawy inaczej smakują, nabrały jakby głębszego aromatu. Intensywniej wyczuwam smak i zapach kalafiora, brokuła, kiszonej kapusty czy pieczonych buraczków. 6. Uczucie lekkości, które trwa i trwa i trwa… Nie pamiętam kiedy czułam się tak lekko. Nie boli mnie brzuch, nie mam zaparć. Łatwo trawię pokarmy, nie mam wzdęć. Nie zawsze tak było dlatego tym bardziej teraz to doceniam. Ta dieta wspaniale reguluje układ trawienny. Próbowałaś kiedyś frytek z dyni? Są przepyszne! Czego mi brakuje na diecie dr Dąbrowskiej? Po dwóch tygodniach diety z chęcią napiłabym się ciepłego kakao, zjadła banana lub ukręciła go w szejku z dodatkiem szpinaku, awokado i mleka roślinnego, a pomidory polałabym oliwą z oliwek. Wyraźnie widzę teraz jak niebagatelne znaczenie ma tłuszcz w naszej diecie – zdrowy tłuszcz, w rozsądnych ilościach jest po prostu niezbędny. Organizmowi zwyczajnie w pewnym momencie zaczyna go brakować. Na pewno nie byłabym wegetarianką w 100% ani też nie przeszła na dietę typu raw food. Zdecydowanie lepiej czuję się na diecie, gdzie mogę jeść ciepłe posiłki. Brakuje mi też kaszy jaglanej i porannej owsianki, które otulały z rana ciepłym szalikiem mój żołądek. To normalne, nigdy nie jadłam takiej ilości surowych warzyw. Są to jednak rzeczy bez których mogę się obejść przez te kilkanaście dni. Zależy mi na tym aby być zdrową. Najczęściej jest tak, że doceniamy zdrowie w momencie gdy je stracimy. Ja nie zamierzam czekać na ten moment tylko wziąć sprawy w swoje ręce i czerpać z życia, będąc zdrową, ile się da. Dobrze, że można jeść jabłka na tej diecie. Korzystam z tej możliwości każdego dnia. Co dalej? Czy efekty, które opisałam to mało czy dużo? Nie doświadczyłam żadnych kryzysów ozdrowieńczych. Jedynie drugiego dnia bolała mnie silnie głowa, ale teraz myślę, że spowodowane to było wizytą u dentysty, który nastraszył mnie, że mój ząb wymaga leczenia kanałowego, co okazało się potem nieprawdą. Poza tym nic mi nie dolegało, nie czułam głodu więc nie była to dla mnie specjalnie uciążliwa dieta. Największą trudność upatruję w przygotowywaniu posiłków – albo jesz ze smakiem każdego dnia pyszne potrawy, albo wpadasz w monotonię. Wyszłam z założenia, że to tylko 14 dni więc dam radę funkcjonować na prostych daniach. I tak też się stało, nawet jeśli przyszło mi jeść tą samą zupę 4 dni pod rząd, a pomidory były w każdej sałatce. Dla efektów na skórze jakie uzyskałam nie przeszkadzało mi latanie do łazienki częściej niż zazwyczaj. Organizm w końcu musi się jakoś oczyszczać, a jedną z form oczyszczania jest właśnie oddawanie moczu. Na pewno moje nerki zrobiły sobie gruntowne porządki. Spodziewałam się, że zmiana na dłoni będzie mniej widoczna, a na twarzy już nic nie wyskoczy. Jednak patrząc realnie, nie wymagajmy od 14-dniowej diety cudów. Cuda na tej diecie, owszem zdarzają się, ale wówczas gdy przechodzi się dietę kilkukrotnie w swoim życiu np. 2-3 razy w ciągu roku. Wtedy można wyleczyć się z poważnych dolegliwości – ja takich nie mam. Opisują to natomiast świadectwa ludzi zamieszczone na samym dole tej strony: Pomidory rządzą – dodawać je można do zup, sosów, bigosu i wszelkich surówek. W związku z tym, że proces zmian w moim organizmie jest wyraźnie rozpoczęty postanowiłam przedłużyć dietę o kolejny tydzień. Z wykładu dr Dąbrowskiej, który zamieściłam poniżej, dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy na temat tej diety. W pierwszych dwóch tygodniach organizm przechodzi dogłębne oczyszczanie, naprawiają się jelita, odciążają się poszczególne narządy w ciele. W trzecim tygodniu rozpoczyna się proces samoleczenia organizmu. Jestem bardzo ciekawa co może się wydarzyć w ciągu tych kolejnych siedmiu dni z moim organizmem skoro teraz ma być najciekawiej… Czy zachęcam do przeprowadzenia diety? Być może czytając ten wpis odnosisz wrażenie, że nie do końca. Chciałam w nim zawrzeć wszystko to, co dla mnie okazało się trudnym w trakcie jej trwania, abyś Ty, jeśli zechcesz przejść tą dietę, nie popełniła tych samych błędów. To, że warto wydaje mi się sprawą oczywistą! Inaczej nie przedłużyłabym postu o następny tydzień. Z kolei to, że nie chciało mi się wymyślać specjalnie dań mogło spowodować, że w pewnym momencie wpadłam w monotonię, ale wcale nie musi tak być. Jeśli przeglądniesz internet znajdziesz mnóstwo przepysznych potraw, które można przyrządzić na tej diecie. Stan, w którym teraz się znajduję jest wspaniały. Pozbyłam się zbędnej wody z organizmu, czuję lekkość na żołądku i lekkość całego ciała. Moja skóra jest mięciutka i gładka jak nigdy, czuję przypływ energii, nie muszę podjadać i pić kawy, dobrze śpię. Dlatego bardzo Cię zachęcam do jej przeprowadzenia jeżeli tylko czujesz się zmęczona, napuchnięta, nie masz sił, źle śpisz, masz nieco więcej kilogramów lub borykasz się z jakąś przypadłością. Ja na pewno jesienią przeprowadzę kolejny 3 -tygodniowy detoks na diecie warzywno – owocowej. Wkręciłam się na dobre, a świadectwa ludzi, którzy stosowali kilkukrotnie tą dietę powodują, że otwieram szeroko oczy ze zdumienia. Już niejednokrotnie wspominałam, że nasz organizm ma zdolność do samoleczenia, trzeba tylko dać mu szansę, a wygląda na to, że post kontrolowany jest najlepszym rozwiązaniem. Na blogu zamieszczę z pewnością wpis jakie zmiany nastąpiły po 3 tygodniach stosowania diety. Poniżej wykład dr Dąbrowskiej:

kawa zbożowa w diecie dąbrowskiej